26 marca 2008, 09:07
czesc dziewczyny:) pisze to poniewaz chce was przekonac do biegania:) napisałam to dlatego ze pewnego dnia gdy przekonywałam jedna z vitalijek do biegania ona po rpostu mnie wysmiała, wtedy własnie zwatpiłam w ta strone i w tych dobrych ludzi na vitalii:( no ale tak to juz bywa...
dlaczego własnie bieganie?? ano przy własciwym tetnie i przy odrobinie motywacji nasze ciało zmienia sie juz po kilku dniach. zadne rowerki, steoperki i orbitreni nie zastapia nam biegania na swiezym powietrzu:) juz po paru dniach poczujecie sie naprawde swietnie, i cały czas wam bedzie mało:)
proponuje zaczac od marszobiegu co drugi dzien, i stopniowo to wsyztsko zwiekszac az dojdziecie do pełnego biegu nawet i 5 razy w tygodniu:)
jezeli chodzi o mnie to ja zauwazyłam z ebieganie jest dla mnie najlepsza forma spalania zbednych kalorii:) nie martwcie sie z emokro, ze snieg itd. odpowiedni ubiór i chec wyjscia z domu dadza wam taka satysfakcje kiedy wrocicie z biegania ze od razu poczujecie sie lepiej:)
piszcie CO WY NA TO??
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Takie Ooo
- Liczba postów: 679
18 grudnia 2008, 18:32
a jesli chodzi o puls to ciagle mi wyskakiwalo ze mam za wysoki ponad 180 ;/
18 grudnia 2008, 19:36
1. biegać - bieżnia...
2. liczenie kalorii przez maszyny jest błędne. Osoba o wadze 65 kg w ciągu 15 minut przeciętnie spali:
- płynąc 168 kcal
- szybko maszerując 96 kcal
- jeżdżąc na rowerze 98 kcal
- biegając 210 kcal
Oczywiście są to wartości przeciętne i zależą w głównej mierze od intensywności. Trzeba jeszcze zwrócić uwagę, że jadąc na rowerze tylko "kręcimy" nogami, a w przypadku biegu musimy jeszcze podrzucić ciężar swojego ciała, stąd taka różnica.
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Takie Ooo
- Liczba postów: 679
18 grudnia 2008, 19:40
dziekuje bardzo za ta odpowiedz no powiedzmy ze moze mnie nieco przekonuje, zrobie sobie najwyzej miesiac jezdzenia i miesiac biegania w tym samym czasie i sie zmierzy efekty :) ale jakby nie bylo to przekonuje :)
18 grudnia 2008, 21:21
ja tak jak dzisiaj zapowiedzialam zrobilam sobie pzewe i to był moj bład, bo wiecej pojadłam;/ wiec nie bedzie biegania co dugi dzien ale nadal codziennie:)
- Dołączył: 2008-09-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 264
18 grudnia 2008, 21:49
a ja tez staram sie biegac codziennie ( niestety pracuje o roznych godzinach rano wiec nie zawsze mi sie to udaje) wiec moje biganie codzienne zawsze masz jakis dzien przerwy w tygodniu :) lepiej dla mnie bo sama bym sie chyba nie powstrzymala... :D
Jutro w koncu po mojej najdluszej przerwie (5dni z powodu choroby) przetestuje nike+ juz sie nie moge doczekac!!!!!
Kelis mam do Ciebie jeszcze jedno pytanko - jakie masz iPoda i czy masz do niego opaske na ramie sportowa, ja kupilam sobie tego najnowszego nano i nigdzie nie moge dostac opaski na ramie tak zeby mozna bylo dopiac nike+ :(
18 grudnia 2008, 21:58
ja mam nano 3 generacji, i ma do neigo opaske, ale neistety nie nike+ tylko oryginalna iPoda;) a necie jest ich pelno:)
18 grudnia 2008, 22:39
kelis - hmmm to może rzeczywiście biegaj :)... U mnie dzisiaj 8 km. Samopoczucie dobre, chociaż nie lubię biegać po 22... no cóż mamy okres przedświąteczny, więc czasu trochę brak...
- Dołączył: 2008-12-11
- Miasto: La Palma
- Liczba postów: 306
18 grudnia 2008, 23:20
czytam sobie Wasze wypowiedzi i daje mi to porządnego kopa. tak sobie myśle, na jak długo.
chcę zacząć biegać od soboty - w końcu wolne od szkoły, codziennie. tak bardzo chciałabym coś w końcu osiągnąć na lini ja i bieganie. a przede wszystkim kondycjo wróć.
ktoś też ma zamiar wirtualnie biegać ze mną ?
19 grudnia 2008, 12:19
anthos - tak wlasnie zrobie, a jesli moj organizm sie zabuntuje czy cos takiego wtedy bede myslala o dniach przerwy:)
19 grudnia 2008, 12:49
wogóle zaczyna mnie jakas chooba lapac, w takim razie dopóki mnie nie zostawi w spokoju bede jezdzic na rowerze w domu:)