Temat: ----> HuLa HoP - przyłączy się ktoś?

HULA HOP było już na tym forum przedyskutowane wiele razy... a od połowy lutego działa wątek HULA HOP - Kto ze mną od poniedziałku? (18.02.2008) -
http://vitalia.pl/forum2,15343,15343,29_Hula_hop_-_kto_ze_mna_od_poniedzialku_18.02.2008.html

W związku z tym, że w temacie w/w wątku jest data 18.02.2008 - wiele osób myśli, że początek zabawy z kółkiem dawno minął i już nie chce się dołączyć... dlatego postanowiłam otworzyć nowy temat dla HULAHOPUJĄCYCH.

Zapraszam wszystkich do wspólnego kręcenia i zapisywania wyników - razem zawsze weselej. Hula Hop jest świetne - działa super na talię, oponkę, bioderka...
Ja kręcę od początku roku 2008 i średnio na tydzień ubywa mi 1 cm.

to jak.. - przyjmiecie nowy wątek..?

Można zacząć kręcić każdego dnia!


Ktoś jest chętny do wspólnego zakręcenia?
Patunia - odwiedzilam sporo dziewczyn z naszego forum,ale wiekszosc juz niestety nie prowadzi swoich pamietnikow.Dalam nowy temat na forum,aby sie tu do nas zglaszal kto ma ochote.Chyba dobrze zrobilam co?
Pasek wagi
dziewczyny pewnie duzo juz o tym pisalyscie ale ja jakos nie mam sily czytac tych ponad 70 stron a wiec..
kólko ,,gładkie,, czy z tymi wypustkami od srodka?
o srednicy czytalam ze lepsze wieksze cos kolo 85cm
i o napelnianiu ryzem tez doczytalam
mam zamiar isc kupic dlatego sie zastanawiam..

Pasek wagi
a skad ja hula hop wezme ?
Pasek wagi
I się dołączyłam - ja od dwuch tygodni kręce nowym hula takimi z wypustaki. I 2 cm w pasie mniej.
Sikoram3 kup sobie hula w sklepie z zabawkami lub na allegro
> dziewczyny pewnie duzo juz o tym pisalyscie ale ja
> jakos nie mam sily czytac tych ponad 70 stron a
> wiec..kólko ,,gładkie,, czy z tymi wypustkami od
> srodka?o srednicy czytalam ze lepsze wieksze cos
> kolo 85cmi o napelnianiu ryzem tez doczytalam mam
> zamiar isc kupic dlatego sie zastanawiam..
>

Jesli nie cwiczylas na hula to najpierw kup sobie takie zwykle,bo jesli bedziesz cwiczyla to efekt i tak bedzie no i duuuuuzo tansze,bo chyba za niecale 10 zl kupisz.Moje kolko ma 85 cm i jest ok.Mozesz kupic wieksze,ale raczej nie mniejsze.Jak powiczysz na takim to mozesz sie skusic na to z wypustkami.Ono lepiej masuje i jest juz takie profesjonalne,ale trzeba uwazac aby nie kupic zbyt ciezkiego bo normalnie posiniaczysz cialo.No i cena nie dla kazdego przystepna.
Pasek wagi
> a skad ja hula hop wezme ?

Zapytaj w sklepie z zabawkami.Tam najczesciej kupisz te zwykle hula.
Pasek wagi
AGA030 - a jakiej wielkosci i ile wazy to Toje hula?Ja mam zwykle ale od dawna mam chec na wlasnie takie.Czy moglabys dac fotke z bliska albo jakis link do stronki?Ja na necie naogladalam sie duzo i sama nie wiem ktore lepsze.
Pasek wagi
A tu przytaczam hula-hopowe spostrzezenia naszej szefowej : Pluchatka, ktora nam sie gdzies chwilowo zapodziala.

1. Początki bywaja trudne - trzeba mieć dużo samozaparcia.. bo więcej się człowiek po kółko schyla niż tym kółkiem kręci choć z drugiej strony - skłony to też jakaś forma ruchu
Nie pamiętam ile uczyłam się kręcić (po kilkunastoletniej przerwie) ale możliwe, że był to miesiąc...

2. Trzeba dobrać odpowiednią średnicę obręczy -
nie wiedziałam jakie kółko kupić i na początek miałam małe (75 cm
średnicy) kręciło się fatalnie.. ale nie poddawałam się... w końcu
jednak kupiłam drugie - większe (
średnica 85 cm) i zdecydowanie lepiej się kręci.

3. Waga koła -
gdy już nauczyłam się kręcić.. i kostki przestały boleć od obijania ich
spadającym kołem.. znów postanowiłam coś zmienić - koło leciuteńkie,
więc otworzyłam łączenie i wsypałam do koła ryż - weszło ok 0,5 kg
(może troche mniej) i moje koło waży obecnie
700 gram.
Z ryżem było troche zabawy - bo musiał się dobrze upchać, żeby nie
szeleścił podczas kręcenia - udało się i kółko mam cięższe

po
obciążeniu obręczy - kręcenie zaczęło być całkiem inne - bardziej je
polubiłam - można kręcic na wiele sposobów i to całkiem długo.


4. Siniaki - żeby
nie było tak kolorowo z hula hopem to - spadające kółko robi siniaki na
kostkach - polecam do kręcenia ubierać buty chroniące kostkę. Natomiast
obiążone kółko podczas pierwszego kręcenia zrobiło mi wielkiego siniaka
na boku - siniak znikł po tygodniu, a kolejny się nie zrobił. Gdy
miałam tego siniaka - wróciłam do kręcenia lekkim kołem - miałam
wrażenie, że przy lekkim kole mięśnie w ogóle nie pracują...


5. Kręcenie w lewo i w prawo - ważne
jest, żeby kręcić w jedną i w drugą stronę - na początku potrafiłam
tylko w jedną, ale cały czas uparcie próbowałam w drugą - takim
sposobem umiem kręcić w obie strony. Przy kręceniu tylko w jedną stronę
talia może zrobić się asymetryczna (tego nie doświadczyłam na własniej
skórze).


6. Dobre nastawienie do hulahopowania - obecnie kręcę tak długo jak długo chcę, a kółko mi nie spada, tylko sama je zatrzymuję, żeby zmienić stronę kręcenia.
Kręcąc
- mogę chodzić po pokoju, kręcić w lekkim przysiadzie, wymachiwać
hantlami... a kółko się kręci i kręci... nie mniej jednak, gdy
zawzięcie uczyłam się (na nowo) kręcić - to na podłodze obowiązkowo
była rozłożona mata, żeby tłumić choć trochę uderzenia i huk
spadającego koła.. miałam obolałe kostki..

Do hulahopowania włączam sobie muzykę lub fajny film i takim sposobem nadrabiam zaległości filmowe ale trzeba starać się intensywnie kręcić..żeby mięśnie pracowały.

7. Optymizm -
według mnie hula hoop pomaga - zmniejszyłam swoje obwody o kilka cm w
talii i biodrach... a największym sukcesem jest to, że - mam talię
Średnio cm na tydzień przy godzinnym kręceniu codziennie 



Pasek wagi
Spróbuje wstawić zdjecia.

Moje  hula hop ma 97 cm srednicy, waży 0,84 kg.  Ma 56 wypustek które dosłownie masuja jak cholera. Najbardziej miesnie brzucha i pleców ale biodra także.

Jak se je kupiłam to na poczatku przegiełam po 15 minutach kręcenia zafundowałam sobie sinaczka. A pisza w ulotce aby wysmuklać talię krok po kroku nie zbyt szybko a tu masz.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.