- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 czerwca 2016, 18:53
Jak już wcześniej pisałam w innym temacie, muszę przytyć - 4kg. Jak to zrobić, aby nie zalać się? Czy jeżeli będę ćwiczyć siłowo i będę odpowiednio jadła (tzn. nadwyżka kaloryczna, bez słodyczy, fast foodów itd.), to przytyję odpowiednio (bez zalewania się, dalej będę miała zarysowany brzuch)?
Proszę bez hejtów :)
18 czerwca 2016, 21:36
Wątpię, żebyś na tym przytyła. Ale nie o tym temat.Ty powinnaś przytyć w tłuszczu, bo tego twojemu ciału brakuje. Nie brakuje mu do szczęścia 3 kilo mięśni. Z resztą 3 kilo masy to z pół roku ciężkiej pracy na siłowni. Ba, jak dodasz siłownię, to potrzebujesz więcej kcal i się może skończyć tym, że jeszcze bardziej zestresujesz organizm i jeszcze schudniesz. Przytyj. Odzyskaj cykl. Potem baw się w mięśnie.Serio...3-4 kilo przy tak niskiej wadze to żaden dramat. Popatrz u domy, o ile ładniej wygląda z wyższą wagą.
20 czerwca 2016, 08:51
Posłuchaj...to tak nie działa. Powiem Ci może na swoim przykładnie. Sama trenuję siłowo. Okres mi zanikł, gdy zeszłam do 14%bf. Gdy miałam okres miałam wagę 57kg, straciłam gdy zeszłam do 51kg. Teraz od dłuzszego czasu jestem na masówce (budowałam czysto mieśnie, bez tłuszczu) moja obecna waga to znów 57kg, ale okres nie wrocił, wiesz dlaczego? BO ŻENSKIE HORMONY PRODUKOWANE SĄ W TKANCE TŁUSZCZOWEJ. Tzn- nie masz tłuszczu, nie masz hormonów :) (+u kobiety to minimum 18-17%) Musisz przytyc..ale z tłuszczu, by wrócił Ci okres.
20 czerwca 2016, 15:43
Posłuchaj...to tak nie działa. Powiem Ci może na swoim przykładnie. Sama trenuję siłowo. Okres mi zanikł, gdy zeszłam do 14%bf. Gdy miałam okres miałam wagę 57kg, straciłam gdy zeszłam do 51kg. Teraz od dłuzszego czasu jestem na masówce (budowałam czysto mieśnie, bez tłuszczu) moja obecna waga to znów 57kg, ale okres nie wrocił, wiesz dlaczego? BO ŻENSKIE HORMONY PRODUKOWANE SĄ W TKANCE TŁUSZCZOWEJ. Tzn- nie masz tłuszczu, nie masz hormonów :) (+u kobiety to minimum 18-17%) Musisz przytyc..ale z tłuszczu, by wrócił Ci okres.
20 czerwca 2016, 16:42
To co według Cb powinnam jeść? Mogłabyś podać jakieś przykładowe posiłki? :)Posłuchaj...to tak nie działa. Powiem Ci może na swoim przykładnie. Sama trenuję siłowo. Okres mi zanikł, gdy zeszłam do 14%bf. Gdy miałam okres miałam wagę 57kg, straciłam gdy zeszłam do 51kg. Teraz od dłuzszego czasu jestem na masówce (budowałam czysto mieśnie, bez tłuszczu) moja obecna waga to znów 57kg, ale okres nie wrocił, wiesz dlaczego? BO ŻENSKIE HORMONY PRODUKOWANE SĄ W TKANCE TŁUSZCZOWEJ. Tzn- nie masz tłuszczu, nie masz hormonów :) (+u kobiety to minimum 18-17%) Musisz przytyc..ale z tłuszczu, by wrócił Ci okres.
Oczywiście :) Ale Na początek mu się obliczyć swoje zapotrzebowanie kaloryczne i dodać do niego 500-900kcal. Polecam Ci dzienniki które obliczana Ci dokładnie twoje makro :) Ja osobiście korzystam z potreningu ;) najlepiej by tluszcze były od 35-40% Twojego zapotrzebowania, białko to 1g Na 1 kg masy ciała, a reszta to ww:) źródła ww-kasze, ryż,chleb żytni razowy, płatki owsiane otreby-wszystkie owoce , warzywa, mąki orkiszowe żytni ;) tluszcze- siemię iNiane lub olej oliwą oliwą oliwek olej kokosowy łosoś awokado orzechy pestki dyni slonecznik+tran ;) bialko- mieso (nawet tluste) nabiał, odżywki :) N dzienniku możesz sb sama ustawić kalorycznosc (pamiętaj o dodaniu kalorii i pamiętaj, że 1kg to 7000kcal, więc żeby przytyć w tydzień musiałabym dodawać 1000dziennie, możesz zmniejszyć , ja sama mam dodane od600do 1000kcal dziennie :)) i dodawaj tam swoje posiłki ;)powodzenia! Mam nadzieję, że się unormuje wszystko! :D
20 czerwca 2016, 16:47
Dziękuję bardzo :)
Mam nadzieję, że dam radę tyle jeść, muszę się przestawić na większe ilości jedzenia :) Też mam nadzieję, że w końcu miesiączka powróci, bo szczerze to już jestem podłamana tym wszystkim, aż się boję co będzie dalej, obawiam się, że już nigdy jej nie odzyskam, bo to już tak długo trwa :(
20 czerwca 2016, 20:04
Dziękuję bardzo :)Mam nadzieję, że dam radę tyle jeść, muszę się przestawić na większe ilości jedzenia :) Też mam nadzieję, że w końcu miesiączka powróci, bo szczerze to już jestem podłamana tym wszystkim, aż się boję co będzie dalej, obawiam się, że już nigdy jej nie odzyskam, bo to już tak długo trwa :(
A ginekolog co mowi? Mialas usg , badane hormony?
20 czerwca 2016, 20:26
A ginekolog co mowi? Mialas usg , badane hormony?Dziękuję bardzo :)Mam nadzieję, że dam radę tyle jeść, muszę się przestawić na większe ilości jedzenia :) Też mam nadzieję, że w końcu miesiączka powróci, bo szczerze to już jestem podłamana tym wszystkim, aż się boję co będzie dalej, obawiam się, że już nigdy jej nie odzyskam, bo to już tak długo trwa :(
20 czerwca 2016, 20:37
Że powinnam przytyć, miałam robione usg i okazało się, że mam bardzo cienkie endometrium (a takie jest przy odchudzaniu), dlatego nie ma się jak złuszczyć, żebym dostała okres, hormony miałam badane i było okA ginekolog co mowi? Mialas usg , badane hormony?Dziękuję bardzo :)Mam nadzieję, że dam radę tyle jeść, muszę się przestawić na większe ilości jedzenia :) Też mam nadzieję, że w końcu miesiączka powróci, bo szczerze to już jestem podłamana tym wszystkim, aż się boję co będzie dalej, obawiam się, że już nigdy jej nie odzyskam, bo to już tak długo trwa :(
A ile mialas ? U mnie w najgorszym momencie bylo 0.4 mm.. . Koniecznie przytyj szybko