- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 maja 2016, 11:24
Cześć dziewczyny :)
Na siłowni ćwiczę od lutego tego roku. Przez 3 miesiące robił standardowy trening FBW (rozgrzewka->Plecy, klata, barki, biceps, triceps,+brzuch). 3 x razy w tyogdniu, obciążenie zmieniałam cały czas, tak aby dawać z siebie wszystko.
Od maja zaczęłam trening na poszczególne partię (Pon: klatka+triceps, Wtorek:barki+biceps, Środa: Plecy, Czw: Nogi)
Pytanie: co z tym cardio? :P Nienawidzę go robić. Ja już swoje Chodakowskie odpracowałam... kiedy zaczynałam zmieniać swoj tryb życia. Jak zaczełam w koncu trening silowy, pokochałam to na maxa i na myśl, że miałabym po treningu siłowym robić cardio to mi się niedobrze robi, noo nienawidzę już tego... orbiterkow, stepperkow,schodow, rowerkow i innych takich rzeczy.
Czy wdrazajac cardio po treningu silowym efekty beda lepsze? Tzn, czy beda lepsze na tyle, ze rzeczywiscie warto się zmusić?
Na cardio,(czyli ok. rok temu) zbiłam wagę od 73 do 64 kg. (164 wzrostu), zajęło mi to ok. pół roku. Pozniej nie cwiczyłam, odpusciłam dietę, ale caly czas trzymałam wagę (po prostu wyszła mi swietnie ta redukcja, az z siebie dumna jestem :D)
Od lutego (od kiedy jestem na siłowni) waga spadła 2 kg, czyli aktualnie 62 kg. Ale to w sumie nie wazne, ciało się zmienia, wczesniej było flakiem, teraz czuję, że oprócz tluszczu mam cos jeszcze :P No ale nie mogę się przemoc do tego cardio. Tylko niestety, tłuszczu jeszcze mam, cos tam do redukcji jest i nie wiem czy to cardio jest konieczne, jesli chce jeszcze bardziej sie wysmuklic...
Proszę o rady :)
18 maja 2016, 16:54
Manipulowanie faktami i żerowanie na naiwności ludzi. Właśnie oglądałem ich fb.Jeżeli interesuje Cię temat cardio to warto zekrnąć sobie na stronę na facebooku "No cardio". Ale czy prawdą jest to wszystko co przekazują autorzy to nie wiem, niby odnoszą się do jakichś badań ale nie jestem specjalistką więc nie będę się wypowiadać :)
18 maja 2016, 17:15
Liczyłam na to, że wypowie się ktoś kompetentny :) Czyli te wszystkie teorie to pic na wodę? Można spokojnie cwiczyc kardio podczas redukcji i nie utrudni to jej przebiegu?Manipulowanie faktami i żerowanie na naiwności ludzi. Właśnie oglądałem ich fb.Jeżeli interesuje Cię temat cardio to warto zekrnąć sobie na stronę na facebooku "No cardio". Ale czy prawdą jest to wszystko co przekazują autorzy to nie wiem, niby odnoszą się do jakichś badań ale nie jestem specjalistką więc nie będę się wypowiadać :)
Manipulowanie faktami. Można przytoczyć choćby badania Pani E. Murawskiej - Ciałowicz " Wpływ treningu zdrowotnego na stężenie wybranych hormonów tkanki tłuszczowej i homocysteiny u kobiet z różną masą ciała."
Streszczając - koszt energetyczny podczas treningu kardio ( lub małe 0,5-0,1 obciążenie ) faktycznie się zmniejszył -z 90,28 kcal do 74,78 kcl .......po 9 miesiącach treningu. Strona 52 w/w książki
Jak się okazuje trening kardio również przyczynia się do zwiększenia wydatku energetycznego po zakończeniu treningu. Strona 46 w/w książki.
Reasumując - adaptacja, to jest to co powtarzam od samego początku. Organizm przyzwyczaja się do treningu - czy to obciążenie, czy kardio. Dlatego trzeba dostarczać nowych bodźców. Koszt energetyczny zawsze się zmniejsza - maratończyk na pokonanie maratonu zużywa ok 2000 kcal. U normalnego człowieka to jakieś 7-9000 kcal
Edytowany przez Havock 18 maja 2016, 17:25
18 maja 2016, 18:34
Z którego palca wyssałaś tą bzdurę?myślę że możesz odpuścić albo tylko jako rozgrzewka. Robienie cardio po siłowym nieco niweczy ten trening.
Ano z palca forum sfd
Aeroby wykonywane po treningu siłowym nasilają mikrourazy mięśniowe (DOMS; stan zapalny) i rozpad białek. Naukowcy stwierdzili także, że trening wytrzymałościowy i siłowy aktywują antagonistyczne procesy w mięśniach. Ścieżka dla treningu wytrzymałościowego dotyczy AMPK PGC-1, co hamuje ścieżkę wykorzystującą mTOR (typową dla treningu siłowego). Trening aerobowy wykonywany po siłowym hamuje anabolizm, zwiększa katabolizm – poprzez aktywację genów odpowiedzialnych za rozpad tkanki mięśniowej. M.in. stwierdzono, że jazda na rowerze wykonywana zaraz po treningu siłowym spowodowała wzrost muscle ring-finger (MuRF) o 52% - jest to czynnik odpowiedzialny za rozpad tkanki mięśniowej (przypis 6).
Jesli autorka nie lubi cardio to ja na jej miejscu bym odpuściła. Ewentualnie ćwiczyła cardio w dniach bez treningu siłowego. Widzę po sobie że osiągam znacznie lepsze efekty nie katując się przez 1-2 h orbitrekiem jak to robiłam kiedyś.
18 maja 2016, 18:48
Ano z palca forum sfdAeroby wykonywane po treningu siłowym nasilają mikrourazy mięśniowe (DOMS; stan zapalny) i rozpad białek. Naukowcy stwierdzili także, że trening wytrzymałościowy i siłowy aktywują antagonistyczne procesy w mięśniach. Ścieżka dla treningu wytrzymałościowego dotyczy AMPK PGC-1, co hamuje ścieżkę wykorzystującą mTOR (typową dla treningu siłowego). Trening aerobowy wykonywany po siłowym hamuje anabolizm, zwiększa katabolizm ? poprzez aktywację genów odpowiedzialnych za rozpad tkanki mięśniowej. M.in. stwierdzono, że jazda na rowerze wykonywana zaraz po treningu siłowym spowodowała wzrost muscle ring-finger (MuRF) o 52% - jest to czynnik odpowiedzialny za rozpad tkanki mięśniowej (przypis 6). Jesli autorka nie lubi cardio to ja na jej miejscu bym odpuściła. Ewentualnie ćwiczyła cardio w dniach bez treningu siłowego. Widzę po sobie że osiągam znacznie lepsze efekty nie katując się przez 1-2 h orbitrekiem jak to robiłam kiedyś.Z którego palca wyssałaś tą bzdurę?myślę że możesz odpuścić albo tylko jako rozgrzewka. Robienie cardio po siłowym nieco niweczy ten trening.
Ale po jakim treningu siłowym? Jakie kardio ? Jakie długie sesje? Tego już nikt nie napisze. Już pomijając całkowicie dietę około treningową.
Jak zwykle chodzi o szczegóły. 20-30 min spokojnego kadio po treningu siłowym jeszcze nikogo nie zabiło. Co innego 1,5 siłówki i 2 godziny orbi.
18 maja 2016, 18:57
Wiadomo, że nikogo nie zabiło. Tylko po co zmuszać się i sobie obrzydzać ćwiczenia jak nie jest to konieczne. Cardio dobre owszem ale nie w dniu gdzie ćwiczymy siłowy. Ja specjalistą nie jestem, też szukam informacji ale widzę po sobie że ćwiczenia siłowe dają lepsze efekty.
Edit:
Generalnie odniosłem się do postu helloPomello który poza krytyką mnie nic do tematu nie wniósł. Wiadomo że każdy organizm jest inny każdy lubi inną formę aktywności. Ja jak autorka nienawidziłam cardio i się zmuszałam do ćwiczeń bo niby to był klucz do sukcesu. A gu***zik prawda bo potem dopadł mnie zastój. Ćwiczyłem długo a nic to nie dawało. Teraz przy treningach siłowych miałam niższe obwody przy tej samej wadze. A chyba o to chodzi większości dziewczyn.
Edytowany przez justi85 18 maja 2016, 19:58
18 maja 2016, 19:19
Wiadomo, że nikogo nie zabiło. Tylko po co zmuszać się i sobie obrzydzać ćwiczenia jak nie jest to konieczne. Cardio dobre owszem ale nie w dniu gdzie ćwiczymy siłowy. Ja specjalistą nie jestem, też szukam informacji ale widzę po sobie że ćwiczenia siłowe dają lepsze efekty.Edit:Generalnie odniosłem się do postu helloPomello który poza krytyką mnie nic do tematu nie wniósł. Wiadomo że każdy organizm jest inny każdy lubi inną formę aktywności. Ja jak autorka nie nawidziłam cardio i się zmuszałam do ćwiczeń bo niby to był klucz do sukcesu. A gu***zik prawda bo potem dopadł mnie zastój. Ćwiczyłem długo a nic to nie dawało. Teraz przy treningach siłowych miałam niższe obwody przy tej samej wadze. A chyba o to chodzi większości dziewczyn.
Dokładnie. Nikt nie powiedział, że kardio po siłowni jest niezbędne. Nikt też nie powiedział, że zrobi krzywdę. Grunt to indywidualnie i zdrowe podejść do kwestii planu treningowego i aktywności dodatkowej.
18 maja 2016, 22:13
Ja też nienawidzę cardio z całego serca i nie robię. 10 minut na wioślarzu w ramach rozgrzewki przed siłowym. Czasem zmuszę się do 20 minut. Ale nie jestem na redukcji.
19 maja 2016, 09:17
Ja ćwiczę od marca tylko siłowo, waga prawie ta sama, a spodnie z dupy lecą, też nie jestem "flakiem". Czasem mi brakuje jakieś wyskakania i wtedy idę na zumbę, żadnego cardio ;)