- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 stycznia 2016, 17:19
witam, szukam osob z ktorymi wspolnie będę mogła dzielić się swoimi sukcesami osiągnietymi z Chodakowską.
ja mam do zrzucenia minimum 10 kg, ale zeby wrocić do poprzedniej wagi potrzebuje schudnąć 20. :) teraz ważę 85.
-ćwiczymy w miare możliwości, ja sądzę że nie dam rady całego treningu od razu, ale stopniowo będę zwiększać czas. nie musimy cwiczyc codziennie i na siłe.
- ograniczamy niezdrowe produkty w miare możliwości.
- mierzymy się na wstępie!
(ustalimy resztę)
przyłączy się ktoś do mnie?
(zbędne jest pisanie jak to chodakowska niszczy kolana, biodra itp, to juz wiemy, proszę aby wypowiadały się osoby zainteresowane.)
19 marca 2016, 19:53
ja dzis chcialam ekstra figure, ale przez przypadek wlaczylam turbo spalanie, no i stwierdzialam, ze jak juz wlaczone , to zrobie. Niezle sie spocilam;)
19 marca 2016, 21:36
myślisz, że mogę wrócić do chodakowskiej po zregenerowaniu tego kolana?
nikt Ci na to pytanie nie odpowie...no chyba że ortopeda, ale zastanów się, czym ćwiczenia chodakowskiej różnią się od innych...przecież to nie są ćwiczenia wymyślone i opatentowane przez nią, ona składa je tylko w całe programy. te ćwiczenia znane są na całym świeci i wykorzystywane też przez innych trenerów.
prawda jest tak że trenując jesteśmy narażeni na kontuzje i nie ma znaczenia czy ćwiczysz programy chodakowskiej czy kogoś innego.
to że doznałaś kontuzji ćwicząc jej program nie znaczy, że ćwicząc coś innego do tego by nie doszło i że ten problem się nie powtórzy...
odpocznij kilka dni i spróbuj jeszcze raz jeśli znów coś Cię zaboli idź do lekarza i to skonsultuj być może pewnych ćwiczeń w ogóle nie możesz wykonywać
20 marca 2016, 09:03
Też popieram melosique. Jeżeli przy wznowieniu treningów problemy znów się powtórzą, to my Ci nie pomożemy, zrobi to tylko lekarz.
20 marca 2016, 14:44
Moje drogie, a ja się dziś chwalę ;D Wczoraj nie poćwiczyłam, wiec zmierzyłam się już dziś po tym dniu regeneracji i po 2 tygodniach ćwiczeń mam taki spadek cm jak poniżej. Jestem pewna, że byłoby więcej gdybym ćwiczyła z Ewą przez te 2 tygodnie, ale z Ewą ćwiczyłam tylko przez 5 dni (2 programy ostatnio, oprócz tego top 5 i sześciominutówki) i tak jak pisałam w poprzednich postach, dopiero ćwicząc z płytami czuję, że naprawdę coś robię, bo w końcu się pocę. Ok, moje spadki:
szyja: bez zmian
ramię: -0,5cm
biust: -1,25cm
pod biustem: -1,5cm
talia: -1cm
brzuch: -1,25cm
biodra: -1cm
udo: -0,25cm
łydka: -1cm
Z wagi przez te 2 tygodnie zeszło mi tylko 0,5kg, co mnie jednak trochę martwi, bo aktualnie mam 87,9kg przy 176cm wzrostu... Boję się, że ciało się wyrzeźbi, a nadwaga w BMI zostanie :(
Bardzo bym chciała wytrzymać bez mierzenia do 4 kwietnia, wtedy miałabym już 4 tygodnie ćwiczeń i chciałabym żeby przy mierzeniu było jedno wielkie wow, ale nie wiem jak to będzie, bo nawet kontrolnie mierzę się w środku tygodnia :P
Wczoraj wolne, więc dziś bikini! :)
20 marca 2016, 15:35
Wow super spadki! :) Gratulacje :O
U mnie na wadze 62,2 nie wiem co jest czy to jakieś jojo czy co, okresu brak...
Dziś wieczorem będzie bikini, ciekawość mnie zżera ile minut wytrzymam :D