19 stycznia 2011, 20:44
Ostatnio mam problem co jeść na kolacje. Zawsze jadłam kanapki. Na śniadanie i na kolacje też,ale teraz wiem że za dużo nie powinnam jeść pieczywa. Próbowałam jeść serek wiejski,ale mi jakoś nie smakuje. Możecie mi doradzić co mogę zjeść na kolacje niskokalorycznego, smacznego,a zarazem coś co zapokoiło by głód na długo?
- Dołączył: 2009-02-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3028
19 stycznia 2011, 21:22
bo taki temat jest tutaj dosłownie codziennie i chyba wszystkich to nudzi już ;/
19 stycznia 2011, 21:27
oj przepraszam nie zauważyłam..
19 stycznia 2011, 21:28
Polecam wam pierś kurczaka z warzywami (ja po prostu pokroiłam jednego pomidora i trochę ogórka,a potem polałam łyżeczką oliwy) :-) Przed chwilą zjadłam i jestem po prostu zapchana.
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 433
19 stycznia 2011, 21:44
Emm z tego co slyszalam to najlepiej zjesc kolacje z samych bialek. Polecam jajecznice lub jajka gotowane z jogurtem naruralnym zamiast majonezu no i moze ewentualnie jakies warzywko ;)
19 stycznia 2011, 21:47
najlepiej nie jeść kolacji jak nie wie się co chce się zjeść ;) A na poważnie wszystko co lekkostrawne jest dobre, tylko o odpowiedniej porze i w odpowiednich ilościach ;)
19 stycznia 2011, 21:49
djabeuu smakowite te twoje kolacje ;) mniam... aż zgłodniałam
19 stycznia 2011, 22:03
tyle sie trabilo na Vitali o tej kolacji kolo 6 ze to mit ale widze ze dalej dziewczyny pisza ze max o 18 jesc....a wcale nie prawda- bo 3h przed snem wiec jak ktos sie kladzie kolo polnocy to 6 godzin nie wytrzyma na nogach.....
Najlepszym pomyslem jest wlasnie bialko. Do propozycji wyzej dodalabym moze jeszcze jakies rybki- makrela w galarecie ma tylko 60kcal na 100g, tak samo tunczyk- do niego mozna dac jajko i w sam raz na kolacje, no i te rzeczy ktore juz padly wyzej- chudy twarozek, piers z kurczaka, jogurty naturalne, jakies nisko kcal owoce i warzywa......