Temat: Też tak macie?

Ja przed dietą jadłam normalnie obiady, byłam czy nie byłam głodna jak coś lubiałam- jadłam, piłam z 2 l albo i więcej coca coli/pepsi, ciasteczo, czekoladke, batonika , drożdżówkę, o 23 dwie,trzy kanapki xDDD

taaak. z ok. 64 kg schudłam na 48 kg przy wzroscie 176 ! xD

Teraz wgl kompletnie nie mam ochoty na pepsi, nie ciągnie mnie do słodyczny- choć miałam dzisiaj w sklepie kupić takie wafelki albo rurki do domu ale doszłam do wniosku,ze ich nie wezme bo zjem i wzięlam inne, choć też wyglądają pysznie ale jakoś mnie nie ciągnie... xD, zamani mi się cos zjeść to np. zjem to na II śniadanie czy coś... . Albo kotlety- wgl na nie nie mam ochoty, mielone, w tłuszczu- e , szkrzywia mnie, tzn. bym pewnie zjadła ale nie mam ochoty. wgl mi się cos odmieniło i to co mi nie smakowało smakuje...;d

też tak macie?

i czy np. chociaż wiem, ŻE MUSZĘ JEŚĆ WIĘCEJ, BO CHOĆ JJEM REGULARNIE PRAKTYCZNIE ALE MAŁO KCAL, A BURCZY MI W BRZUCHU A GŁODU NIE ODCZUWAM TO MUSZĘ JEŚĆ ABY BYŁO WIĘCEJ TYCH KCAL? ; / ?

 

..... zacznij jeść.
zacznij się zmuszać do jedzenia więcej, tak jak ludzie zmuszają się na początku diety do jedzenia mniej. Ja nie mam tak jak Ty przez cały czas, ale zdarzają mi się takie pojedyncze dni, gdzie nie mam na nic ochoty w brzuchu burczy, a czuję że gdybym coś zjadła to bym zwymiotowała. Ale naprawdę rzadko mam takie dni 
57 kg to już niedowaga przy tym wzroście. Omg.
176 -48 kg....matko i córko!!! OOOO
nie bądz zła ale musisz obleśnie wyglądać. same kości;p
nie wiem jakiemu chlopakowi się podobają kości pokryte skórą :P
urzekła mnie twoja historia...

takich nie blokują, a mnie za kilka wulgaryzmów owszem...

tzn niewiel ile dokładnie ważę teraz xd , przed switami się ważyłam 2x= 48 kg,

po świętach to zależy jak stawałam na wagę raz 48 drugi raz 50, trzeci 48, 49 .

weź się ogarnij i zacznij jeść te rurki i ciastka, bo niedługo w szpitalu wylądujesz i będziesz łysa.
Pasek wagi
przegięcie i to ostre :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.