Temat: Przytycie

Drogie vitalijki/vitaljusze ;). Od jakiegoś czasu próbuję przytyć, wydawałoby się, że to łatwe, ale mam z tym problem - nie lubię dużo jeść i się opychać, a mój organizm nigdy nie miał mi za złe, że jem mało (samopoczucie i zdrowie ok, @ na swoim miejscu). Moja normalna dieta (stabilizacyjna) opierała się na 1000-1100 kcal, chudłam dodając do tego tylko ćwiczenia (nie obniżałam kaloryczności, zmieniłam jadłospis na ten "zdrowszy" :)). Potem wszystko potoczyło się bardzo szybko. Waga się zepsuła, więc nie ważyłam się więc przez długi czas. I wszystko wymknęło się spod kontroli. Chcę przytyć 2 - 3 kg (nie jestem anorektyczką, mam budowę po której nie widać mojej niskiej wagi, ale obiecałam chłopakowi - ah, co my dla nich nie robimy ;) - , że będę ważyć minimum 44 kg).

Postanowiłam, że będę jeść więcej, ale nie jestem głodna. Może przedstawię mój przykładowy jadłospis:
śniadanie: 50g musli, 125ml kefiru (nie umiem się przekonać do innych śniadań, okazjonalnie - jak mam ochotę na słodkie - jem owsianki NesVity)
2śniadanie: kromka chlebka dworskiego z plasterkiem polędwicy, pomidorem i szczypiorkiem, jabłko
obiad: ok. pół woreczka ryżu i porcja warzyw z kurczakiem - robione na parze, nie lubię smażenia i smaku tłuszczu (oliwy, oleju, masła, margaryny itp., więc nie ma mowy o nich w moim jadłospisie)
podwieczorek: batonik musli, pomarańcza
kolacja: serek wiejski z pomidorem, jajkiem, papryką i kukurydzą

W jakim czasie przytyję na tym jadłospisie? Czy muszę jeść więcej? Może macie jakieś przykładowe jadłospisy? Chodzi mi tylko o te 2-3 kg. Potem chciałabym utrzymywać wagę i nie chudnąć. Proszę o rady :).
A może powiedz co lubisz ? Jutro postaram się Ci pomóc a teraz muszę uciekać... trening !
Że co 1500kcal i przytyć??? Przecież niektórzy na tym chudną.... a 1200kcal to na diecie sie je a nie człowiek który ma dobrą wagę... jakbyś nie wiedziała to powinno się spożywać od 2100kcal do 2500kcal...
MonikaChuda, nie przepadam za czekoladowymi przekąskami, ogółem za słodyczami. Jem raz na jakiś czas batoniki musli z małą ilością czekolady i pralinki Lindt Lindor (tylko je tak naprawdę kocham, ale drogie cholery ;)). Ogółem jestem wybredna - pierogi są ok, ale nie mogłabym ich zjeść w większej ilości, a schabowego zazwyczaj robię bez panierki, albo w otrębach/płatkach owsianych na teflonie lub grillu - zwiększy to kaloryczność?
Dobrze ja to wiem. Dlaczego zaraz tak naskakujesz ? Macie laski problemy z emocjami czy o co tutaj chodzi, że nie umiecie utrzymać ich na wodzy?

Jak byś przeczytała uważnie co koleżanka napisała to byś wiedziała że ona je ok 1000kcal dziennie, więc musi stopniowo zwiększać kaloryczność doby, gdyż może wystąpić efekt jojo , tutaj z cofnięciem wagi
Marzena222 - wiem ile powinnam spożywać, ale proszę Cię, przeczytaj cały mój wpis... wszystko jest wyjaśnione. Chyba nigdy w życiu nie zjadłam 2000-2500 kcal, nawet gdy miałam sporą nadwagę - dodam, że ważyłam 70 kg i w ok. rok schudłam do 42 kg tylko na ćwiczeniu i zamienieniu żywności na zdrowszą.

Zmuszona - dałabym się zabić za żelki, ale to przetworzone gówno, więc raczej nie będę tego wprowadzać do menu. Lubię omlety (bez mąki, lub z minimalną ilością mąki - z nią wydają mi się takie... suche), jajecznice, makaron zapiekany z serkiem wiejskim i polędwicą - pychota :), lubię ryż w każdej postaci, owoce, warzywa, nie stronię od mleka, ale wolę jogurty naturalne. Orzechy - uwielbiam orzechy :).

Caffe.Latte  a moze makarony kasze ziemniaki ??? o do kanapki mozesz dodac lyzeczke majonezu :D jedna taka ma chyba ok 100 kcal ! Albo moze lubisz tosty ? Z serem żolltym szynka i maslem ?

Ja mam taki jadłospis jak się odchudzam. Polecam pizzę, słodycze i jakieś słodkie buły :)
a i jeszcze suszone owoce one to dopiero maja kcal

Okej sory nie zrozumiałam:)

Ale jeśli chcesz przytyć to musisz się jakoś przełac żeby zjeść coś bardziej kalorycznego;)

o super to już mi dużo pomogło. Jedz 2/3 x w tygodniu gotowany ryż z bananami. Dwa składniki które lubisz a są bardzo kaloryczne. Jedz to np. po obiedzie, jeśli nei masz ochoty może na kolacje?

żelki - hmm podjadaj sobie. Nikt nie powiedział , że masz je traktować jako posiłek :)
orzechy są bardzo zdrowe - też je uwielbiam <3 ale mimo to ograniczam bo są kaloryczne :( Wspomahają koncentracje i takie tam. Jedz je :) Może z miodem ? Albo zwykłe solone.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.