12 stycznia 2011, 19:39
Wczoraj dostałam okres i cały czas coś bym jadła. Przez to nie trzymam się diety.. Wczoraj za dużo, dzisiaj też. Jak dalej tak pójdzie to nie schudnę nic. Na dodatek dzisiaj miałam ogromną ochotę na słodycze, ale całe szczęście nie zgrzeszyłam. Macie jakieś sposoby żeby sobie z tym radzić czy po prostu 'przeczekać'? Woda i herbaty nie pomagają...
12 stycznia 2011, 19:53
no ja dziaisj zjadłam na sniadanie pół calego budyniu sama ok 350 kcl a nawet troche wiecej bo nie mialam chudego mleka i sie tym nie przejmuje , sniadanie to sniadanie :D spali sie;p a juz mi sie slodkiego wcale nie chce, chodz okres dostane w piatek:)
12 stycznia 2011, 19:55
Zapchaj sie wodą- dobre dobre.
Jedz mozesz sobie robic rozne meiszakni warzyw albo jakies serki homo na slodko/twarogi na slodko itp.
Nam w dniu okresu czy przed nigdy ejsc sie nie chce, za to wyglądamy jak napuchnięte balony, boli wszystko, biust sie chyba o 2 rozmiary powieksza robimy się łajzowate i okropnie nerwowe;p
12 stycznia 2011, 19:58
ja biore tabletki anty wiec nie odczuwam zadnych dolegliwosci, nawet mnie brzuch nie boli, na szczescie;p
- Dołączył: 2009-01-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 631
12 stycznia 2011, 19:59
Oooo np ja sobie robie serek homo naturalny lyzeczka kakao gorzkiego otreby i szczypta cynamonu pycha <3
albo twarog chudy z jogobella smakowa light :D
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5105
12 stycznia 2011, 20:00
hm. a mi sie nie chce jesc jak mam okres a nawet nie jem przed .
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 428
12 stycznia 2011, 20:02
a ja nie mam ochody na słodycze, wiem, że i tak jestem tłusta i jeszcze mam słodycze żreć nie nie nie :O!!!
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
12 stycznia 2011, 20:03
A mi się chce zwykle jeść już po okresie, do tego chęć na słodycze oraz te obrzydłe kompulsy. Dlaczego tak mam? Wtedy bym wyżarła pół lodówki, a w trakcie okresu i tuż przed nim bez problemu trzymam się diety.
12 stycznia 2011, 20:03
mi sie zawsze chce jeść przed i w czasie okresu,ale teraz choćby nie wiem co powstrzymam sie przed objadaniem. trzeba byc silnym i wziązc sie z garsc !
12 stycznia 2011, 21:00
mysle ze przegryzanie warzyw i owocow nic nie da...
trzeba po prostu jakims cudem to przeczekac - moze jakies zajecie sobie wynajdz - cos co pozwoli ci zapomniec ze masz ochote na slodycze... łatwo sie mowi... sama mam takie okresowe napady...
13 stycznia 2011, 08:36
Może zjedz tak aby Cię nasyciło. Ja właśnie mam okres i jak zachciało mi się zjeść coś słodkiego to wczoraj na kolacje i dziś na śniadanie zjadłam płatki nesquik i odrazu przeszła chęć na coś słodkiego.