- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1116
27 grudnia 2010, 21:55
hey hey:)
zamieszczajmy tu nasze menu. staramy sie ulepszac nasze jadlospisy zeby byly zdrowe i sprzyjajace zamierzonej utracie kg bądz przytyciu jesli ktos potrzebuje:)
zakładam wątek i zapraszam :)
- Dołączył: 2009-08-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2057
24 stycznia 2011, 13:08
djabeuu - napisalam ze na oleju rzepakowym ;)
twinsy - no wlasnie tak to jest jak sie wstaje o 13 i kladzie spac o polnocy (coby na egz wstac) - udalo mi sie tylko tyle posilkow zmiescic. i tak widze progres (ciastka...)
postaram sie dzis lepiej sprawowac! kazdego dnia pokonuje te złe mysli "zjadlas juz wystarczajaco". wasze słowa naprawde mobilizują do dzialania!
no ja wg vitalii mam 18\% tluzszu a powinnam miec 22%.... ale nie wiem czy V mozna wierzyc...
no wlasnie juz sama nie wiem - mowi sie ze od 18 BMI jest ok a w innych ze od 20... ale ja mam ambicje żeby nie zejść poniżej tej granicy - licze ze po tym tygodniu waga wskaze cos kolo 63kg (w piatek sie waze - ostatnio bylo 62.1 a 2tyg wczesniej 62.0)
dzisiaj juz zapodalam sobie sniadanko
- jajecznica z 2 jaj, 1 parówka, pomidor, sałata, szczypiorek, 2 kromki żytniego z masłem, keeetchup
- 2 herbaty z pigwa i sokiem malinowym = mrał
lol nie wyobrazam sobie na sniadanie zjesc jogurt z otrebami. po pierwsze: fuj, a po drugie trzeba mieć POWER :) ja to uwielbiam śniadanka i obiadki - wtedy zawsze jestem krejzi :P inne posilki dla mnie są lub nie (niestety) ale te dwa musza byc wypas :)
Edytowany przez Finni 24 stycznia 2011, 13:10
24 stycznia 2011, 13:12
Tez tak mamy ze sniadaniem i obiadem;D No i kolacją;p
Nieee takim sie nei powinno wierzyc, my na takich wyznacnzikach mamy 8-9 %:D I w sumie na ciele tyle mamy, ale tu nie meirzą ci tego co masz na narządach wiec my bylysmy wazone na specjlaistycznej wadze i wyszlo w asnie malo na ciele, sporo na narządach i zsumowanie= duzo tluszczu;D i sie dziwili skad tyle sie wzielo a okazalo sie wlasnie ze mamy taki glupi organizm ze nam wewnątrz odklada;p
- Dołączył: 2009-08-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2057
24 stycznia 2011, 15:19
a gdzie mozna takie specjalistyczne badania wykonac? no bo moze u mnie tez wewnatrz sie odklada?
ano u mnie wlasnie z kolacja tak slabo jest... ale dzis na pewno bedzie lepiej bo w lodowce juz sie chlodzi tiramisu ^^ mmmm
- Dołączył: 2011-01-06
- Miasto: Snopków
- Liczba postów: 101
24 stycznia 2011, 15:44
kurwaa... ja nadal chudne!;/
normalnie mam żaaal. nie chce już!!!
w walam dziś w siebie, i normalnie jak waga zleci to coś se zrobie
koooniec z odchudzaniem już 0 nur alll!
ale nawet jak nie chce sie odchudzać to i tak jakoś strasznie mało kcal mi wychodzi!?
co poradzić;;///
dziś na kolacje wypakuje sobie płatki 2x 30g nesquika po 118 kcal- torebka ma tyle mała z mlekiem i kij... sa też moje urodziny i mi wszystko wolno!
24 stycznia 2011, 16:28
DDjabeuu świetna smerfetka!;D ja teraz mam w szkole jakiś konkurs plastyczny, muszę narysowac coś :D a gdzie wygrywasz te 80 zl? Ja mam manie konkursową;p
Omletów nie lubię, mają dla mnie zbyt jajeczny posmak...z jajek gotowanych na twardo moge zjeść tylko białko, żółtka nie ruszę bo nie nawidzę! Jajek na miękko nie jadłam, lubię właściwie jajecznicę tylko, ale taką... inną xD
Ja na V mam tyle tłuszczu co na wadze.
24 stycznia 2011, 17:37
hah a jedna z nas sobie dzis znow siare zrobila;p Sciagnela kurtke, chodzi od lawki do lawki przekreca sie, itp, pani jakos dziwnie na nia aptrzy,d ruga sie popatrzyla i w smiech;D Bo sie okazalo ze nie zapiela dlugiej koszulki i swiecila wszystkim stanikiem;D Raz mialysmy tak ze bylysmy na mega giga kacu, poszlysmy na zajecia w samych rajstopach i krotkiej bluzce i mowimy sobie a tam, bedziemy siedziec nikt nie zauwazy; A nas gostek do tablicy wywolal;D Ale mialysmy radoche swiecąc dupami;p Albo raz jedna z kibla wraca i sie wypina w strone faceta bo chciala cos z torby wyciągnąc a sie okazalo ze sobie dlugą tunikosukienke w rajtki wsadzila i tez dupskiem swiecila;D
24 stycznia 2011, 17:58
truskawa, wszystkiego dobrego! :)
djabeu, świetna smerfetka. ale szczerze mówiąc (a raczej pisząc), nie chciałoby mi się zapalać do szkoły w ferie. ^^ staram się nawet obok niej nie przechodzić. :P
Edytowany przez malutkax16 24 stycznia 2011, 17:59
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 189
24 stycznia 2011, 18:39
możecie mi pomóc? nie wiem czy to dużo co dzisiaj zjadłam, a niby chce 1000kcal?
Spójrzcie:
ś: pół bułki z serkiem zółtym i szynką
IIś: serek homogenizowany
obiad: 3pieczarki+70g piersi z kurczaka+pół pomidora+łyżka kieczupu = na patelni na bulionie nie oleju.
kolacja: 3/4 bułki z szynką i serkiem żółtym. ?
jak myślicie ile to może być kcal?