Temat: Czy ilość snu ma wpływ na wagę i zapotrzebowanie kaloryczne?

Jak w tytule. Czy za mała ilość snu zwiększa/zmniejsza zapotrzebowanie kaloryczne albo wpływa na utrzymywanie masy ciała?

U mnie też tak jest, że mimo jednorodnego odżywiania się jak się nie wyśpię (konkretnie w nocy), to waga ani drgnie, rano ważę tyle samo ile wieczorem. A jak się wyśpię, to nawet jeśli wieczorem coś zjadłam, to rano waga jest niższa. I tak ziarnko do ziarnka, choćby minimalnie, widać wpływ snu na tycie. 

Pasek wagi

Też wielokrotnie czytałam że niedobór snu utrudnia chudnięcie nawet przy zachowaniu takiego samego bilansu kcal.... Po sobie także widze że kiedy niedosypiam (czyli poniżej 7-8godzin) to pod koniec dnia mam trudny do opanowania apetyt na wszystko-jakby mi brakowało energii.

Oczywiście, że tak jest, to już udowodniono. :)

Na zapotrzebowanie kaloryczne nie ma, ale za to ma gospodarkę hormonalna tak. 

Pasek wagi

Teraz mam wielkiego stracha, że ostatni tydzień krótkiego snu odbije się jakoś na mojej wadze. Jak duże jest prawdopodobieństwo tego? :(

nie odbije się znacząco, jesli Twój model sylwetki odpowiada rzeczywistości, to problem jest właściwie żaden. To sa zagadnienia dotyczące osób cierpiących z róznych powodów na zaburzenia snu, dysfunkcje hormonalne i nadwagę. Suma czynników może mieć spore znaczenie, ale nie u szczupłego dziewczecia, które ma rozregulowany tydzień. W koncówce roku wiekszośc ludzi ma rozregulowany tydzien ;). Oczywiście Twój problem może dotyczyć większego zakresu zagadnien, wówczas to o czym piszesz to tylko wierzchołek góry lodowej, ale to juz Ty sama wiesz najlepiej.

tak-> hormony

Sen wpływa na nasz organizm w wielu przypadkach. Przede wszystkim hormony wariują  i cera staje się wysuszona.

Ildico napisał(a):

Teraz mam wielkiego stracha, że ostatni tydzień krótkiego snu odbije się jakoś na mojej wadze. Jak duże jest prawdopodobieństwo tego? :(

Jeden tydzień niczego nie zmieni, to nie tak, że nie śpisz=tyjesz. Jak już dziewczyny napisały, chodzi bardziej o rozregulowanie rytmu dobowego, przez co możesz np. odczuwać silniejszy głód (hormony). Tak samo krótka głodówka nie spowolni aż tak metabolizmu, że potem nagle przytyjesz 5 kg.

ggeisha napisał(a):

Według mnie nie ma wpływu. Jak się odchudzam, to zazwyczaj wystarczy mi 6 godzin snu i jestem wypoczęta, zresztą, im mniej śpisz,  tym więcej się ruszasz i spalasz.

Też tak mam, czasem nawet wystarcza 5 godzin ale sa ludzie, którzy musza spać 10. Czy z 5 czy z 10 - jeśli nie dośpisz, szczególnie 2-3 noce z rzędu, pojawi sie zwiększony apetyt i tendencja, żeby to co zostało zjedzone, jakoś głupio się odłożyło. Jeśli uda się zapanowac nad sobą, to i tak spadki są mniejsze lub nie ma ich wcale. Jak komus się waga popsuła i mimo diety nie ma żadnych spadków, to polecam porzadnie sie wyspać a waga sie naprawi.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.