Temat: Kompletna zmiana w jedzeniu

Dziewczyny, proszę was o pomoc w rozplaniowaniu jakoś mojego dnia. Dostałam teraz oficjalnie pracę a zmagam się z ED i  odbiera mi to odwagę, boję się że zawalę z dietą. Bardzo chcę utrzymać wagę a boję się że się nie da..


Proszę pomóżcie mi to ogarnąć dla spokojnej głowy żebym skupiła się na pracy.

Teraz nie miałam pracy, zajmowałam się domem, zakupy, gotowanie, sprzątanie. Jadłam 1800kcal i 3 duże posiłki
Ok 9:30 śniadanie, ok 15:30 obiad i 21:30 kolacja..

Teraz mam pracować w pijalni jako kelnerka. Bar otwarty jest 18:00 - 00:00 i w weekendy 18:00 - 2:00. Przerwę na jedzenie ustalają sami pracownicy kiedy się da


Proszę doradźcie mi o której godzinie powinnam jeść te 3 posiłki lub obojętnie ile, żeby to było rozsądne, żeby mieć siły , nie rujnować metabolizmu i nie tyć. I czy zwiększyć trochę kaloryczność?

Wiem, że musi być odpowiednia przerwa między kolacją a śniadaniem następnego dnia. Zwykle mam min. 11h... i nie wiem nawet od której teraz jeść.

coconut.charlotte napisał(a):

Tylko nie wiem czy śniadanie da sie zostawic jak jest skoro bym byla w domu pewnie po 3:00 to raczej zanim zasnę, o 9:30 nie wstanę

To zjedz jak wstaniesz i jak poczujesz głód. Proste. 

Właśnie różnie będzie z pracą, zależy od grafiku. Wolałabym codziennie ale no różnie z tym będzie. Zaczynam od piątku

sniadanie jak wstaniesz - moze byc o 10, moze byc o 12. przed wyjsciem do pracy obiad (np. kolo 16). i w pracy jakas kolacja /2 sniadanie /podwieczorek /lunch - jak zwal tak zwal. o ktorej?(tajemnica) o tej, o ktorej bedziesz miala mozliwosc. ;)moze byc 20, moze byc 22, a moze byc i kolo polnocy. niewazne. godziny posilkow, odstepy miedzy nimi,a takze ich ilosc nie sa istotne. wazne, zeby bilans zostal zachowany.:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.