Temat: Sposoby na wystający brzuch (zwłaszcza dolną część) po przytyciu

Ważyłam 47 kg przy 174 cm wzrostu, mam 15 lat. Przytyłam ok 5 kg i teraz w mojej sylwetce pierwszą rzeczą jaką zauważam jest ten brzuch- zwłaszcza jego górna część!
Starałam się i dalej się staram ćwiczyć, dlatego nie wiem jaki jest tego powód )): Teraz jem ok 2200 kcal dziennie, utrzymuję wagę. Macie jakieś sposoby, aby brzuch był znowu płaski, ale bez znacznego chudnięcia?
Nie mogę na razie chudnąć, bo włosy mi garściami wypadają i nie mam okresu /:

Jaka w ogóle jest przyczyna takiego odstawania?

nie wiem, wydaje ci sie? pokaz zdjecie lepiej. z doswiadczenia wiem, ze jak sie po zaburzeniach zaczyna jesc wiecej, to pelniejszy zoladek daje wrazenie wielkiego brzucha. ale to tylko wrazenie...

to jutro wstawię zdjęcie

47 przy 174 to juz nawet nie jest niedowaga, a wyglodzenie. Taki stan to zagrozenie zycia, polecam lekarza.

W przypadku głodowania lub niedożywienia (spożywanie tylko węglowodanów- ryż, kukurydza) następuje postępujący niedobór białek i spadek ilości albumin we krwi, co powoduje ucieczkę wody do jam brzucha (wodobrzusze) oraz obrzęki nóg, twarzy, czasem rąk. - To o glodujacych dzieciach w Afryce, ale moze ty tez sie wpisujesz.

Spuchłaś z wygłodzenia. Najpierw zacznij jeść i przytyj, a później będziesz miała z czego budować płaski kaloryfer. 

Pasek wagi

Ale ja już nie ważę tyle co przedtem, tylko 52 kg

Ja też kiedyś walczyłam z niedowagą i najpierw szło w brzuch, a potem po paru miesiącach rozkładało się po ciele. Dalej ważysz za mało. Powinnaś przytyć przynajmniej do prawidłowego BMI, a potem skupić się na modelowaniu sylwetki. Zdrowie ważniejsze, brzuch możesz na razie maskować ubraniem. Ruch i rozsądna dieta powinny wystarczyć, żeby po czasie (możliwe, że dość długim) sylwetka odzyskała proporcje.

xMartynaxxx napisał(a):

Ale ja już nie ważę tyle co przedtem, tylko 52 kg

Ale przytycie kilku kilogramów nie wymazuje w cudowny sposób historii zaburzeń odżywiania, organizm dalej odczuwa skutki. Poza tym 52 kg przy Twoim wzroście to dalej niedowaga.

może przez większą ilość jedzenia organizm ma jeszcze problemy z trawieniem (tak jest bardzo często po  ED; na szczęście mija to po czasie, jak się organizm przystosuje); może też chodzi o to, że na głodówce popaliłaś sobie mięśnie i teraz nie ma co trzymać tego brzucha, dlatego wystaje. a może Ci się tylko wydaje z tym brzuchem (zaburzenia odżywiania robią niezły mętlik w głowie, zakłócają postrzeganie własnego ciała). ja bym celowała w któryś z tych powodów. 

Czytałam wywiad z immunologiem Pawłem Grzesiowskim i on zajmuje się wpływem dobrych bakterii na nasz organizm. Powiedział, że głodzenie się dłuższe niż 48 godzin ma kolosalnie negatywne skutki dla organizmu, bo kompletnie rozwala florę bakteryjną. Nie da się też jej po prostu odbudować - żeby wprowadzić te bakterie z powrotem trzeba byłoby mieć te bakterie ze stolca zdrowego człowieka. Są nawet tzw. przeszczepy fory bakteryjnej. Także masz odpowiedź czemu masz duży brzuch - zakatowałaś swoje bakterie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.