Temat: siła błonnika

Cieszę się, że zaczęłam ten ginekologiczny wątek - trzeba się badać! ;) 


Nie poddawaj się - waga leci w dół, a nie w górę ani nie stoi w miejscu - to jest ważne! A od poniedziałku będzie lepiej :) 

Właśnie ważny każdy mały spadek dziewczyny bo prowadzi do celu u mnie - 0,80kg wiem że nie rewaelacyjnie bo chyba po II tyg allbo i więcej ale jest mniej i to najważniejsze no i od początki -10kg więc to dodatkowa motywacja i coraz bliżej moja 8 :))

 

cześć Dziewczyny,
witam po urlopie :)

dobrze widzieć u Was takie fajne spadki.
Ja oczywiście byłam niegrzeczna całe dwa tygodnie, ale od czego jest urlop;)
Na szczęście na wadze wzrost bardziej z @ niż z jedzenia, bo urlop bardzo aktywny, dużo chodzenia po górach.
Swoją droga mocno niesprawiedliwe jest to, ze urlopy tak szybko się kończą :(

Zmieniłam sobie plan diety z błonnikowej na smacznie dopasowaną i powiem Wam, że owoców ciut mniej, ale zmian jakoś nie widzę, za to Pan trener się uparł i zamiast treningu siłowego samo bieganie mi zapodaje, a po urlopie, zwłaszcza jak tak pada to mi się jakoś nie chce..

Na pewno u Was się zmotywuję, a co! :)
miłej niedzieli Moje Drogie

quki74 gratuluje :-) jak zobaczysz tę 8 to świat będzie inaczej wyglądał i motywacji będzie więcej na pewno :) brnij do celu!
ja mam chyba po prostu przed @ głodomorre... :-/ i napuchłam cała jak balon
albo trzeba mnie znowu porządnie kopnąć w d... najgorsze jest to, że doskonale zdaję sobie sprawę, że to tylko i wyłącznie moja wina, bo skupię i skubię i buźka mi się nie zamyka...
od jutra będę grzeczna i pozamykam na klucz albo pochowam wszystkie zakazane chrupadła!

Cześć dziewczyny, witam po weekendzie.
Quki widzę że Tobie też ładnie 10 stuknęła i jest super. 10 kg to naprawdę dużo więc z pewnością widzisz różnicę. Pomyśl sobie że to już i aż 1/3 całej wagi jaką chcesz zrzucić. Swietnie Ci idzie. Tak 8 z przodu na pewno okaże się motywująca.

Avinnion- zbieraj się po urlopie i biegaj, skacz, pływaj co tam sobie polubisz tylko się ruszaj od razu z kopyta bo potem będzie ciężej.

trodde skubanie zgubne bywa, wiem coś o tym, jak tylko sie rozluźnię to chodzę i skubię. chrupadła najlepiej oddaj zęby w domu nie kusiły.

hej hej,
trodde ja tez tak miewam, chrupadła samo ZŁO!

najlepiej nie kupować, bo potem kusi. Zresztą sama tak mam przed okresem, czekoladę jadłbym z mięsem i paluszkami:)
quki zobaczysz - czas tak szybko leci, że zaraz zobaczysz 8 ke:)

annmarie - dzieki za kopa, już wracam na tory ćwiczeniowe- zwłaszcza, że po weekendzie i słonko świeci. Powiedz, co planujesz po dobiciu do 50 kg? Można zapytać jaki masz wzrost?
Szczuplutki już ten Twój modelik
 Miłego dnia:)

Hej Avinnion, jak dobije do 50 kg to stabilizacja ( chyba wykupię dietę stabilizującą) a potem zamierzam sama dbać już o to żeby nie było powrotów do starej wagi.

Mam 164 cm. Już się bardzo dobrze czuję w swojej wadze ale chcę dobić do założonego celu.

Witam Wszystkich!
Pewnie od przyszłego tygodnia zacznę dietkę Siła Błonnika (czekam na wypłatę ). Sporo do zrzucenia przede mną, ale motywacja jest. I co najważniejsze - mąż który mnie bardzo bardzo wspiera :)
Teraz od jakichś trzech tygodni ćwiczę i mnie jem, ale waga prawie stoi, tzn za dwa tygodnie ubyło mnie 0,20 kg. Potrzebna dobra dieta jak nic :(

nellinka

Witam dziewczyny,