Temat: 21.03.2011r Dukan wiosenny start ! zapraszam

Zapraszam do wspólnego Dukania ;-)))
 
nie moglam sie zmobilizowac do diety ale jak bedzie nas wiecej to bedzie łatwiej wiec zapraszam wszystkich chetnych .
ja zaczynam diete po raz kolejny cos juz o niej wiem ale chetnie sie dowiem wiecej wiec dzielmy sie wszystkim BUZIAKI

zalezy co będziesz ćwiczyć...jak więcej aerobów, niż siłowych, to tylko spalisz tłuszczyk;)
no ja chciałam w zasadzie tylko na orbitreku ćwiczyć :) więc chyba mogę :)

aniulla25 najlepiej poradź się jakiegoś przystojnego Pana trenera;) mój mi doradził co najmniej 20 min orbitreku na początek, potem po 5 min na różnych machinach: były na talię, ręce i kark, brzuszki i ławeczka. a na koniec było 10 min bieżni a potem na takim aparaciku do masażu Ale na własną rękę olewałam część ćwiczeń siłowych na rzecz rowerka. Ogólnie było super! na orbitreku mp3, na rowerku książka;)

Już wkrótce wracam tylko do innego klubu..i będzie 2xtyg. aerobic i 2-3xtyg. siłka:)

nie jestem ekpertem..ale ponoć nie jest dobrze tylko aeroby..trzeba też troszkę siłowych...poszukam Ci jakiegoś mądrego artykułu;)
Postanowiłaś zadbać o siebie, ćwicząc na siłowni? Uważaj jednak, bo większość początkujących popełnia błędy, które uniemożliwiają im wyrzeźbienie sylwetki i poprawienie kondycji.
Podstawowe błędy na siłowni
Ewa Podsiadły, konsultacja: trener osobisty Sebastian Błaszczyk

Od pewnego czasu z siłowni coraz chętniej korzystają panie. Wierzą, że dzięki ćwiczeniom zrzucą zbędne kilogramy, wymodelują figurę, ujędrnią ciało i przede wszystkim poprawią swoją kondycję. Faktycznie - trudno przecenić rolę siłowni, szczególnie teraz, gdy chcemy przygotować nasze ciało do prezentacji latem w kostiumie kąpielowym lub kusych szortach. Niestety, masa osób popełnia błędy, które czynią trening nieefektywnym. Oto główne grzechy na siłowni:

1. Nie robisz rozgrzewki

Trening bez rozgrzewki jest nic nie warty! Szybciej się zmęczysz i łatwiej nabawisz się kontuzji. Dlatego przed głównymi ćwiczeniami wskocz na 10-15 minut na rowerek albo orbitrek, dzięki czemu dokrwienie mięśni się zwiększy.

2. Nie słuchasz rad specjalistów

Wydaje ci się, że wystarczy się porządnie zmęczyć na siłowni, żeby spalić kalorie? Owszem, ale nie do końca... Trening bez elementarnej wiedzy i wskazówek fachowca, zamiast pomóc, może wyrządzić krzywdę. Dlatego przejrzyj fora i portale w internecie, posłuchaj rad trenera (na pewno pracuje na siłowni, do której chodzisz) i dopiero bierz się za ćwiczenia.

3. Nie jesteś systematyczna

Nic nie dzieje się natychmiast. Ćwiczeniami na siłowni sylwetkę wyrzeźbisz, ale nie w ciągu tygodnia czy dwóch. Wiele kobiet zniechęca się, gdy pomimo wysiłku nie widzą efektów. A te wymagają systematyczności oraz cierpliwości. Dlatego na sukces musisz trochę poczekać. I ciężko zapracować.

4. Nie modyfikujesz diety

Przy pomocy samych ćwiczeń schudniesz, ale nie aż tak, jak w połączeniu z dietą. Trening będzie najbardziej efektywny, jeśli połączysz go z odpowiednim żywieniem. Najważniejsze jest jednak picie - co najmniej półtora litra wody niegazowanej dziennie. Podczas treningu pij wodę małymi łykami, co kilkanaście minut.

5. Ćwiczysz chaotycznie

Bieżnia przez 10 minut, orbitrek przez pół godziny, krótkie ćwiczenia z hantlami, na atlasie, pas wibrujący... Powoli! Ćwiczenia bez planu nie mają sensu. Zamiast robić niedbale 30 powtórzeń, zrób 15 dokładnych. Nie zmieniaj co chwilę urządzenia, ponieważ musi minąć co najmniej 20 minut zanim organizm zacznie spalać kalorie. Bądź dokładna i rozważna. A na siłowni ćwicz z głową!


Witam z rańca! Pogoda u mnie ok, ale coś się chyba zbiera na deszcz.
U mnie jeszcze mały spadek 0.3kg ale to dołączam do poprzedniego tygodnia, więc jak na razie kg pomalutku spadają, jeden na tydzień -ale to zawsze coś, zresztą takie tempo jest ok. Pozdrawiam i miłego dnia życzę...
ps.dzisiaj mam zamiar pouzupełniać zapasy lodówkowe:)
Dzień dobry wszystkim. U mnie jak na razie waga stoi w miejscu. Troche jestem z tego powodu nie pocieszona ale mam nadzieje że zacznie znów spadać w dół. Dzisiaj na śniadanie serek wiejski, wędlina i ogórek korniszon. Na obiad jakieś miąsko;-)  Zaczęłam ograniczać trochę jajka bo się boję o cholesterol.
u mnie tez totalny zastuj, nic nie spadla czas.......jestem bardzo rozczarowana
Witam z rana. Jednak sie zwazylam. Waga jak przed @...myslalam ze choc troszke spadnie. Ja tez juz po sniadanku,kawka, salatka z tunczyka z cebulka i jajkiem. Najadlam sie.A na obiadek pieczony losos z pieczarkami a od jutra znow same bialka ;). Pozdrawiam Was wszystkie

NancySpungen  dziękuję za życzenia.

Co do ćwiczeń to ja słyszałam ze na I fazie nie powinno się ćwiczyć. Ale później to jak najbardziej. Ja jak ochudzałam się w zeszłym roku to sporo ćwiczyłam i tłuszczyk super schodził. Ja stosowałam ćwiczenia Cindy Crawford "Nowy Wymiar" naprawdę super zestaw, do tego co trzeci dzień jeździłam rowerkiem stacjonarnym i codziennnie rozgrzewałam się masażerem.

A teraz mam takiego lenia że nawet na masażer mi się wejść nie chce, ale mam nadzieję ze jak warzywa wprowadzę to nabiorę werwy.

Ja w środę kończe I fazę bo wybrałam 7dni. Potem będe szła 5/5 jak będzie coś nie tak to zmienie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.