Temat: 21.03.2011r Dukan wiosenny start ! zapraszam

Zapraszam do wspólnego Dukania ;-)))
 
nie moglam sie zmobilizowac do diety ale jak bedzie nas wiecej to bedzie łatwiej wiec zapraszam wszystkich chetnych .
ja zaczynam diete po raz kolejny cos juz o niej wiem ale chetnie sie dowiem wiecej wiec dzielmy sie wszystkim BUZIAKI

lilu77   no właśnie, z tymi weglowodanami jest ten problem, że chce się ich coraz więcej i więcej! Wszystcy którzy znają mój problem mówią zebym spróbowała jeść normalnie ale w mniejszych porcjach, od czasu do czasu zjadła coś słodkiego, ale u mnie się to nie sprawdza, bo ja nie umiem jeśc w małych porcjach i od czasu do czasu zjeść coś słodkiego, bo nie potrafię juz jeśc mało,normalnie. Dlatego Dukan jak na razie mi pasuje, bo przynajmniej mam ten komfort psychiczny, że mogę jeśc kiedy chcę i ile chcę (choc też bez przesady) a i tak nie zjem nawet w połowie tyle ile przy kompulsie! Ba, nawet nie ma co porównywać kompulsu "węglowodanowego" i tego, który miałam rano, "dukanowego".
AnnaM- wiem co to kompulsy... Dlatego gratuluję!

A ja miałam dzisiaj dziwny sen... Śniło mi się, że jestem jakaś taka dziwnie malutka i było mi z tym super dobrze. Zaczynam wierzyć, że z Dukanem się uda.
no właśnie u mnie było tak samo... ja nie potrafię jeśc mało i co jakiś czas, o węglach nie ma mowy jak już wzięłam cokolwiek to wtedy zaczynała się istna katastrofa- wolę nie wspominać... teraz jem kiedy chcę , ale to nie oznacza że non stop i do momentu kiedy czuję że pękne a mój żołądek krzyczy z bólu... dieta naprawdę mi pomaga, i mam nadzieję że zrzucę to co przybrałam i wresczie naucze się jeść jak normalny człowiek...
czego tobię też życzę...
U mnie na kompulsy pomogło zlikwidowanie stresowej sytuacji, teraz przynajmniej jestem w stanie się powstrzymać, tzn. silna wola lepiej pracuje i nie muszę sobie niczego "wynagradzać"- tak myślę.
wrrr85  miałaś proroczy sen, który oznaczał, ze schudniesz tyle ile bedziesz chciała! Cieszę się, że są tu osoby, które mnie rozumieja! Musimy sie wspierać i będzie ok, bo wiadomo, że jeszcze nie raz przyjdzie nam się z tym problemem zmierzyć! Ja mam takie coś, ze przez kompulsywne jedzenie zawsze pilnuje się żeby nie zjeść za dużo, żeby się nie zaczeło i dlatego pomimo tego, ze niby można nam jeść ile chcemy, to ja jakoś się tego boję, bo jestem nauczona ciągłej kontroli.
ciasto jogurtowe jest moje sama robilam

lenaa12 witamy

ja tez mam takie napady glodu w nocy jak wstaje tylko ze mnie sie chce CZEKOLADY CZEKOLADY I JESZCZE RAZ CZEKOLADY no albo nutelli boze to jest takie straszne ze jak sobie kawaleczka nie zjaem to do rana nie usne masakra  , tylko ja to robie po cichutku zeby nie obudzic meza bo co on by sobie pomyslal jak by mnie zobaczyl jedzaca w nocy czekolade
Ogólnie ludzie nie rozumieją tego problemu, jak można jeść a potem rozpaczac z tego powodu, przecież jak się nie chce jeśc to się nie je i tyle. A tu sie tak nie da, cos w głowie nakazuje jesć i człowiek jest jakby w transie, dopiero po fakcie uświadamia sobie co się stało! Dziwna rzecz! Powiedzcie mi czy wy po napadzie też tak puchniecie, twarz, nogi? Bo ja bardzo. Ostatni napad miałam równy tydzien temu a nadal czuję że mam sporo wody w organizmie.
mam pytanko uzywacie oliwy z oliwek , bo ja kupilam i dodalam do salatkii myslalam ze zwymiot.... bo to takie paskudztwo , czy moze zla oliwe kupilam? bo przeciez niektorzy tak sie zachwycaja ta oliwa ale oliwki lubie bardzo

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.