Temat: Dieta Dukana od 17.09.2012 r. Zapraszam!

KatRina21 witamy, miło, że do nas dołączyłaś. Widzę, że jesteś weteranką dukana, to dobry znak, że dalej do niego wracasz :) to znaczy, że musiał odnieść na Tobie dobre wrażenie :)

Kobietki mi pewna Pani doświadczona w sprawach dukana poleciła, że najlepiej zrobić sobie np. od poniedziałku do czwartku same białka, zaś piątek-niedziela z warzywkami, wtedy łatwiej przeżyć wszelkie wypady weekendowe i spotkania przy rodzinnym stole :))) ponoć system 1/1 nie na wszystkich działa i mnie osobiście 5/5 przeraża :))

hmm tylko jak mam to teraz rozegrac, jak dzis poniedzialek a ja pierwszy dzien II fazy...;/:(   sama juz nie wiem... czy rzeczywiscie moge wolniej chudnac na 1/1... ciekawe jak to z tymi efektami, czy to jakas duza roznica... aa zdrugiej str boje sie jakos 5/5 bo boje sie ze przez te 5 dni jakos przytyje... jakies takie glupie mysli....

Ja się boję 5/5 bo znając siebie i swoją słabą wolę, to mogę ulec.... a jakby było 1/1 to tak zawsze łatwiej... ale z drugiej strony dla mnie najgorsze są weekendy i dlatego system , który poleciła mi ta Pani wydaje mi sie rozsądny

Nie....Laski nie mogę..muszę Was zapytać....przyznać się bez bicia...która czytała książkę?

Beatko bo to jedyna dieta, ktora od poczatku do konca prowadzi czlowieka do celu (mam na mysli III i IV faze), mozna jesc ile sie chce i nie liczyc kalorii

Ja przy 1szym podejsciem szlam systemem 5/5 a za drugiem razem tak jak Beatka pisze 4/3 z tym, ze w ni warzywne naprawde trzeba tych warzyw duzo zjesc.

Teraz tez bede szla 4/3 bo jest wygodny a w weekend wiecej czasu na gotowanie z warzywami no i jakikolwiek wyjazd to mozna i kilogram pomidowrow ze soba wziasc

1 faze robie 5 dni w zw. z czym bede miala tylko 2 dni warzywne i od poniedzialku nastepnego proteiny.

CelbycChuda z opinii Dukanek nie ma tak naprawde roznicy ktorym systemem, w ostatecznym rozrachunku wychodzi to samo a i podobno zdrowiej 1/1

A i Dziewczyny uwazajcie na skrobie bo ma duzo wegli, dopuszczalna dawka dzienna to 1 lyzeczka jesli nie ma zastojow, na uderzeniowej lepiej wogole zrezygnowac.

No i mieso mieso kroluje

Elima ja czytalam a czemu pytasz?

KatRina21  widzę....że Ty obcykana w temacie  a tak sobie pytam....bo śledzę Wasze podwórko...i jestem przerażona.....powinna być taka zależność....nie przeczytałaś książki...waga ani drgnie  A tak poważnie to....dobrze się zapoznać...bo takie błądzenie to tyko szkód może narobić...jedna druga odpowie rzetelnie, ale może się trafić taka co zrobi na złość....ludzie bardzo różni bywają. Ja osobiście spotkałam się z osobą....co jednej pannie odpowiedziała, że....skrobia to też samo białko i można jeść do syta...a dlaczego? No...przecież jest biała jak każde białko 

a ja ani skrobi ani mazieny nie uzywam w ogole... jedynie co to 3 lyzki otrebow dziennie i 3 male lyzeczki lnu... to wszytsko...