- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 stycznia 2010, 23:36
Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.
Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!! Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE
Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini
Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję
Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania
17 marca 2010, 16:01
17 marca 2010, 16:06
Edytowany przez natusia78 17 marca 2010, 16:06
17 marca 2010, 16:08
17 marca 2010, 16:08
17 marca 2010, 16:10
17 marca 2010, 16:09
17 marca 2010, 16:14
17 marca 2010, 16:17
17 marca 2010, 16:18
myszka kawa z gruntem?
natusia a ja spie z dzieckiem, bo jak chodzę do pracy a mam 2 i 1/2 etatu to śpię po 4 godziny i teraz nadrabiam. Natusia zazdroszczę , że Ci się chce.
mąż też na dukanie, więć udko dostanie i kefir ;-)
ja kocham kefiry z lidla z firmi pilos i nie patrzę na skłąd, mają 1,5% tłuszczu, ale kocham je od dawna.
17 marca 2010, 16:18