Temat: Zegnaj zimowe sadelko! dieta Dukana od 1 lutego kto ze mna ? :)

Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.

Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!! Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE

Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini 

Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję  

Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania 

Witajcie dziewczyny :) ależ mam dzisiaj dużo roboty, na szczęście udało mi się znaleźć wolną chwilę żeby do Was zajrzeć.
Natusia może powinnaś jeść trochę więcej? sama nie wiem, też miałam takie napady głodu, ale zawsze trwało to góra jeden dzień.
Pinacolaada, powodzenia z tym ciastem, daj znać czy wyszło :)

Nie uwierzycie co się stało, stanęłam dzisiaj na wadze a tam 71 kg...nie mogłam uwierzyć, na razie jednak nie zmieniam paska bo stale wydaje mi się to nierealne. Nadal boli mnie brzuch i nadal mam balon zamiast brzucha, na szczęście już mnie nie kłuje tak jak dwa dni temu, dzisiaj dzień warzywny, mam nadzieję, że on rozwiąże mój problem ze wzdęciem i bolącym żołądkiem. Aha i zdecydowałam się przejść na tryb 1/1, żeby sobie odpocząć od 5/5. A jak będzie przynosił takie same efekty to zostanę na nim do końca ;)

Idę zrobić sobie czerwoną herbatę i wracam do pracy. Miłego!!

dzien dobry wszystkim  :)   Pinacoladaaa jak cwiczysz na twisterku ?? on dziala na uda bardzo :)

8 dni temu rzuciłam palenie i bardziej niż głód nikotynowy dokuczają mi chętki na różne paluszki itp. Jestem jednak z siebie dumna, bo nie daję się tym zachciankom. Poza tym przestałam łykać tabletki hormonalne, więc mam nadzieję, że będzie się we mnie gromadziło mniej wody :) Waga już drgnęła, więc jestem znów pełna entuzjazmu :)
> 8 dni temu rzuciłam palenie i bardziej niż głód
> nikotynowy dokuczają mi chętki na różne paluszki
> itp. Jestem jednak z siebie dumna, bo nie daję się
> tym zachciankom. Poza tym
> przestałam łykać tabletki hormonalne, więc mam
> nadzieję, że będzie się we mnie gromadziło mniej
> wody :) Waga już drgnęła, więc jestem znów pełna
> entuzjazmu :)

brawo!!!!
tak trzymac
dziewczynki, gdzie jestescie, co tutaj taka cisza?

no właśnie co tutaj za cisza.

Ja dziś już po obiedzie dziś zrobiłam wątróbkę drobiową z cebulą

a ja tez juz po obiedzie, zjadlam 200gr lososia  z grila, no ale jakos sie nie najadlam, chociaz ostatnimi dniami to dla mnie akurat nie nowosc, boje sie ze przytyje caly czas cos jem i jem
Wszystkie albo ciężko pracują albo ostro ćwiczą ja też po obiedzie, dzisiaj leczo...jak ja uwielbiam warzywa, zwłaszcza po pięciodniowej przerwie :D
Jak ja jestem to was z kolei nie ma
jestem tylko musialam herbatke sobie zrobic

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.