© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 grudnia 2011, 12:55
Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.
10 stycznia 2012, 14:35
10 stycznia 2012, 14:36
No wlasnie... a otreby sa obowiazkowe?Ja przyznaje,ze
pierwszy raz wmusilam je w siebie,ale jesli trzeba to
pokocham!
Obowiązkowe tak samo jak woda.
10 stycznia 2012, 14:44
10 stycznia 2012, 16:00
10 stycznia 2012, 16:07
Pędzę oj pędzę! Chcę w końcu założyć kostium latem i
się czuć a nie żar z nieba się leje a ja w ciuchach na
gdzieś w cieniu.Teraz miałam prawie miesięczny zastój
w końcu ruszyło się!
10 stycznia 2012, 16:08
Pędzę oj pędzę! Chcę w końcu założyć kostium latem i
się czuć a nie żar z nieba się leje a ja w ciuchach na
gdzieś w cieniu.Teraz miałam prawie miesięczny zastój
w końcu ruszyło się!
10 stycznia 2012, 16:43
10 stycznia 2012, 16:44
chcebyc napisał(a):Pędzę oj pędzę! Chcę w końcu założyć
latem isię czuć a nie żar z nieba się leje a ja w
nagdzieś w cieniu.Teraz miałam prawie miesięczny
końcu ruszyło się!Ślicznie Ci to idzie, a ile zajęło Ci
czasu??
10 stycznia 2012, 18:00
Pędzę oj pędzę! Chcę w końcu założyć kostium latem i
się czuć a nie żar z nieba się leje a ja w ciuchach na
gdzieś w cieniu.Teraz miałam prawie miesięczny zastójw końcu ruszyło się!
No pięknie, gratulacje!!!!
