- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 70
22 grudnia 2011, 12:55
Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.
5 marca 2012, 19:24
Jak mleko możesz ograniczać...tak twaróg 0% nie musisz...
Ja żołądki gotuję tak...oszczędzając na gazie.
Zagotowuję...5 min popyrkają i gaszę...postoją z 30 min...i znów..byle się zagotowały...tak ze 3 razy i gotowe
![]()
Edytowany przez 5 marca 2012, 19:26
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
5 marca 2012, 19:25
Ogólnie to chyba z 2- 3 litry. Kawka , herbatka i woda.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
5 marca 2012, 19:27
Nie mam problemu w wypróżnianiem , pije dużo, staram sie jeść nabiałowo - białkowo, stosuję Wasze rady i klapa.
5 marca 2012, 19:28
Ale samej wody...bez kawy i herbatek?
A jak Twoja tarczyca? Może...trzeba zrobić badania?
Edytowany przez 5 marca 2012, 19:29
5 marca 2012, 19:29
Nie wiem co Ci poradzić. Może ta dieta nie jest dla Ciebie. Poczekaj jeszcze do końca marca, ale się nie waż przez ten czas i zobaczysz czy są jakieś efekty. Teraz odkryłaś że można żołądki to się nimi zajadaj do woli.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
5 marca 2012, 19:29
Ja gotowałam je w szybkowarze tak z 20 min i są miękkie. Może coś wcisne na kolację choć mam smak na budyń z białkami i serem i się zastanawiam czy sobie go robić na kolacje i już na jutro czy nie.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
5 marca 2012, 19:32
Właśnie jestem po wszystkich badaniach bo szwankuje mi @@@@ raz mam 2 razy w miesiacu , a raz nie mam 3 miesiecy. Badania wyszły ok - zdrowa jak dzwon, choć lekarz zaznaczył że mimo mojego wieku ( 41) mogę już wchodzic w klimakterium ( moja mama też szybko to przechodziła ) może stąd opóźniony spadek wagi. Jednym słowem szybko łapie mnie starość.
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 571
5 marca 2012, 19:33
Hej, potrzebuję waszej pomocy, bo inaczej się załamie ;(
Byłam na diecie dukana przez 1,5 miesiąca, ale musiałam przejść na 3 fazę, nie uzyskałam wymarzonej wagi... na 3 fazie jestem od tygodnia, chciałabym schudnąć jeszcze 7 kg, czy muszę zaczynać całą dietę od początku, czy na 3 fazie też uda mi się schudnąć stosująć się do zasad?
Pomóżcie mi, proszę.
5 marca 2012, 19:35
A zrób sobie....1,5 kostki twarogu, zmiksuj ze szklanką mleka , jednak w połowie szklanki namocz łyżkę żelatyny....
Takie coś ma....63 białek....17 węgli....i 0,75 tłuszczu....omiń budyń.
5 marca 2012, 19:36
Puszysta71 napisał(a):
Właśnie jestem po wszystkich badaniach bo szwankuje mi @@@@ raz mam 2 razy w miesiacu , a raz nie mam 3 miesiecy. Badania wyszły ok - zdrowa jak dzwon, choć lekarz zaznaczył że mimo mojego wieku ( 41) mogę już wchodzic w klimakterium ( moja mama też szybko to przechodziła ) może stąd opóźniony spadek wagi. Jednym słowem szybko łapie mnie starość.
Jestem od Ciebie starsza o 2 lata....a więc...mam podobnie. Ale nawet jak to już klima...to organizm szaleje z wodą....
kaska312 na stabilizacji możesz schudnąć... stosuj mż...z przewagą białka.
Edytowany przez 5 marca 2012, 19:37