Temat: Dieta na przytycie

ile kalori powinnam zjesc i czy dzisiejszy jadlospis jest dobry ?? Sama juz nie wiem 
śniadanie: 2 kromki chleba z ziarnami z szynka z piersi kurczaka (30g) + kilka plasterków ogorka zielonego i kilka kiszonego + herbata zielona bez cukru
2 śniadanie: kaszka manna z bananami z biedronki
Obiad: chińszczyzna, moja porcja to max 40g ryżu, 100g piersi z kuczaka gotowanej na kotce rosolowej, 200g mieszanki chinskiej i to jest z fixem do potraw chinskich robione jednak bez oliwy
Podwieczorek: Planuje jakies ciacho z cukierni, moze jakis ptys albo cos 
Kolacja: 5 pierogów z truskawkami, tu bedzie jakies ok 300 kcal bo 9 to 422kcal + herbata 
i chce zjesc jeszcze w miedzy czasie jakiegos owoca typu pomaranczko albo cos
dodam ze nie wypije dzisiaj zadnego soku tylko woda i te herbaty zielone 
a i na codzieniem nie jem slodyczy ale dzisiaj taka ochote mam na ciacho... chce zdrowo przytyc :))

Moze cos zmienic ?? macie jakies propozycje?? cos zamienic cos dodac? Co na kolejne dni? 

a nic dziwnego,ze zleciało, jak kuźwa gorąco i nic sie wlaśnie jeść nie chce!.

Tylko-piiić- i tylko , nic więcej. no i lody. ot.

;/.

 

CczekoladkowA, kilka stron temu pisałaś, że ważysz 46.8 :). Gorąco może i jest, ale w dwa dni nie zrzucisz kilograma.
hm również odnoszę takie wrażenie.
CZEKOLADOWA bo tym masz takie ,,fazy" na jedzenie... Jednego dnia pochłaniasz tysiące kcal, a 2 bardzo skromnie... Żeby przytyć trzeba systematycznie jeść dużo, a po przytyciu też :D (żeby utrzymać ta wagę). Kilka miesięcy temu twinsy pisała Ci, że jeśli przestaniesz tak jeść to na tej twojej ,,stabilizacji" schudniesz... i miała rację... Jeśli nie wiesz jak/ile jeść idź do dietetyka...

no 46,8 to jakby 47 nie? a ważyłam z 48 i coś..

oj dobra nie ważne, nie będę się kłucić bo to nie ma sensu, i wgl po coxd

Chce wyjść z tego gówna, tak bardzo chce mieć zdrową głowę, nie myśleć o głupim jedzeniu, nie zastanawiać się ile kalori ma właśnie pochłaniana przeze mnie na kolacje bułka.
Eh ...
Jeść mi się nie chce, musze wpychac na siłe, ale jaki jest tego sens, skoro mam już to pieprzone 47 kg ?
Ja tam jestem zadowolona. Od kiedy zaczełam więcej jeść wróciła mi energia i chęć do życia. W końcu mogę normalnie, spontanicznie gdzieś wyjść i nie martwić się kolejnym posiłkiem. Może nadal jem za mało, ale jest lepiej niż wcześniej. Nic w siebie nie wmuszam, nie chcę to nie i już. Przytyłam 0,4 kg. Nie wiem czy to dużo czy mało, w dwa dni. Chyba powinnam trochę zwolić, bo przez 3 miesiące kazał lekarz przytyć :D
pingwinkaa69    - a jak teraz przytyjesz , a nie w 3 misiące to dupa ci odpadnie,że tak powiem, nie nic sie nie stanie O.oxD?

pingwinkaa69 przytyłas malutko...ale rób tak żeby twoje tycie szło równo z leczeniem glowy...bo samo przytycie nie świadczy o zdrowieniu

Ale przynajmniej coś ruszyło :-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.