Temat: Montignac

Czy któraś z Vitalijek stosuje sposób żywienia Montignac?
mam nadzieję, że nie jestem tu sama...
opiszmy przygodę z Montignac, efekty, zalety i wady...
Czekam na wasze wpisy:)))



Pasek wagi

Hej


Ale sie tu ruch zrobl....ja dzis poleglam...przyszlam z robotki..bolaly nie do tego uszy i taka wykonczona i zjadlam kilka pierogow ruskiech .....ale teraz zaluje.....


Ja sie codzennie wazylam...ale ostatnio normalne nie mialam czasu...no i ciekawe ile waze .....jak dalej duzo to sie chyba zalamie.....oj bedze m ciezko .........i mysle ze bedzie duzo ........jutro dam znac.


Te moje sniadania take marne bo rano nie mam czasu na wiecej .....szybko ,szybko i do robotki lece.....i w ogole marne te moje jedzenie ...wiem ..i musze powiedziec ze za malo jem .....w robotce tez troszeczke i tak jakos mi ta cala dieta srednio wychodzi ...ale sie staram.


A maki musze poszukac ...

Zarobilam sobie ciasto i jutro robie tortille. Juz nie moge sie doczekac. Slinka mi cieknie na sama mysl. aaaaaa ale glodna sie zrobilam, no nic, jeszcze tylko 9 godzin i bedzie sniadanie.
Dobranoc dziewczynki , badzcie grzeszne. upssss chcialam powiedziec grzeczne....
Witam Dziewczynki ;) 
Mam pytanie do Lusilki59 jak zrobiłaś to ciasto, bo jak przeczytałam Twój wpis to aż się głodna zrobiłam ;D
 To nie byl moj pomysl. To bodajze Peppapig wymyslila to cudo.  Maka pp, woda i sol.
 niestety proporcji nie powiem bo robilam na oko, tak, zeby ciasto po ugnieceniu nie kleilo sie do rak.
 Na noc do lodowki i rano rozwalkowac cieniutkie placki i uprazyc na paletni.
Zaraz ide robic, to pozniej podziele sie wrazeniami.
ja tez sie zabieram za placek, moze pół godzinki mu starczy w lodówce?
teraz piję kawę i zjadlam 2 mandarynki. Moze jeszcze jabłko zanim zrobię placki. A wczoraj po tym barszczu juz nic nie jadłam, nie było steppera i kapieli w babelkach, ale za to było wino i miły wieczór i nocka z mężem. spaliłam sporo mam nadzieję. A za to przyjemnośc była nieporównywalna:) waga duża. 73,8. chyba po winie.
Pasek wagi
Tortilla jest pyszna. jeszcze przed dieta kupowalam taka w sklepie tyle, ze z bialej maki. A to takie proste i o ile lepsze zrobione samemu w domu. Jak bylam mala to u babci zawsze podkradalismy ciasto pierogowe i kladlismy na piecu, wcinalismy to bardziej niz pierogi. chociaz wtedy nie nazywalismy tego tortilla, w sumie to nie pamietam jak na to mowilismy.
Jutro zrobie z sosem pomidorowym .
Peppapig jeszcze raz dzieki za pomysl.

my na to mówilismy placek z maaronu:) a robismy tak samo:) babcia nam kroiła trójkaty i prazylismy to na blasze:) moja kulka juz w lodówce

 

Pasek wagi
Beteczka odpisze ci tu. Jak zauwazylas ja ostatnio wszystko waze, wiec wczoraj odmierzylam 80gr. maki , wody juz na oko. Cala kulka wazyla 120gr., odcielam kawalek 80gr. a reszte sru do lodowki. Ale zaraz ide robic nowa kulke, bo chce sobie zrobic kilka takich plackow, upraze je troszeczke i do lodowki, a potem tylko bede wyciagac po jednym i znow troche prazyc. Aha, moj maz juz tez sie dopomina , wiec bede musiala zrobic duuuzo wiecej. Do ciasta dodalam troche oregano bo uwielbiam ziola.

Hahah  ale sie ciesze ze wam tak ten chlebek smakuje ....ja tez prawie codziennie robie ...bo tak sie go chce .


Dzis moj dzin wazenia ....mam stracha 


Lusilka59 ty tez mieszkasz w UK?


Hmmm kompletnie nie wiem co dzis mam jesc hhmm......na obiad bedzie kurczak pieczony .. z warzywkami , na kolacje zupka z soczewicy i warzyw, no a na sniadanie owoce i potem chlebek z warzywami .....no to juz wszystko wiem......myslicie ze ok???


Ide teraz spojrzec na ten przepis na mus czekoladowy ktory tu wkleilyscie.




kurcze ja własnie zrobiłam, ale nie mam jogurtu, zapomniałam kupic i zjadłam 1 z dzemem. pierwszy placek mi nie wyszedl - za gruby i taki był gliniasty. teraz jem drugi. juz lepszy w smaku:)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.