Temat: Odchudzanie na zawołanie

Witam wszystkich chętnych. Zakładam ten wątek dla osób, które już są na tej diecie no i oczywiście dla siebie 

Na tym forum będziemy się dzielić swoimi osiągnięciami 

Pasek wagi
Hej kobietki. Ja się zastanawiam nad tą dietką. Powiedzcie mi jak wam na niej? trudno jest?
nie jest trudno :) ja tam zawsze jestem tak najedzona ze hoho ... xD
zgadzam się, ostatnie co można o tej diecie powiedzieć, to ze się jest głodnym
Kinia nie rób jaj! bierz się do roboty. nie chodzi o to czy jesteś 'gruba' czy nie: wyznaczyłaś sobie cel i osiągnij go! przecież to tylko kilka dni wyrzeczeń a potem się rzucasz na wszystko JOKE oczywiście!
ale tak serio, jedna seria porządna i myślę że powinno być ok. ja się też zaczęłam obijać, jeśli można to tak nazwać. włączyłam nabiał do diety, bo już nie mogłam bez niego żyć. ale idzie całkiem nieźle. duże ilości błonnika wyrównują każdy mankament
dziś już też zgrzeszyłam pączkiem mini, bo właśnie przez tę szkołę wszystko, głodna chodzę , przerwy między wykładami ledwie na siku starczają, a gdzie tam jeszcze wpierdzielić np. sałatkę warzywną albo lecieć do spożywczaka po ogóra
i przed momentem dałam czadu z twarogiem...
oj przeginam ostatnio...przez to że mnie nikt nie pilnuje...
Pasek wagi
widzę że nie tylko ja się nieco obijam! Po tamtej serii co nic mi nie ubyło trochę zaszalałam ale na szczęście na razie waga pokazuje tyle ile przedtem i oby nie uległo zmianie! Szczerze to zniechęciła mnie trochę ta dietka po tej nieudanej serii, ale podobno któraś też tak kiedyś miała że nic nie ubyło więc od jutra postanawiam ostro wziąć się za siebie i wreszcie osiągnąć cel.
Wprawdzie głodnym to się nie jest ale zawsze czegoś brakuje... ogólnie jest ok. Więc do dzieła!
ja dzis pierwszy dzien znow zaczelam :) jak narazie jest dobrze ide wlasnie pochlanac serek wejski ;))
najlepiej się nie skupiać na tych 9 dniach i nie siedzieć z kalendarzem tylko po prostu zawziąć się i wbić w rytm. ja nigdy nie dzieliłam na serie tej diety, po prostu ciągnęłam przez hmm...dobry miesiąc i trochę. ważyłam się tylko jak maniaczka co godzinę,a teraz kontakt z wagą się uciął, zaczęłam trochę wsuwać, ale nie jakieś niezdrowe rzeczy znowu...
zaprawdę, mówię Wam, nie wyczekujcie efektów, a przyjdą same!
Pasek wagi
Nikusia nie jedz ciast!! żadnych słodkich rzeczy!!
Hahaha oj pamiętam jak Madziula prawie że z wagą spała, bo musiała się ważyć

Dzisiaj mam pierwszy dzionek z dietką, narobiłam sobie bułek z rzodkiewką i polazłam na uczelnie i całkiem dobrze mi szło bo bułki pyszne! Oczywiście ciemne pieczywo było! Najgorsze, że nie mogę pić wody, bo mnie strasznie suszyło, ale przybyłam do domu i sączę przegotowaną ciepłą wodę.

I założyłam stare takie troche sportowe spodnie, które jak je kupowałam sto lat temu to były luźnawe czyli takie jak powinny być. I pamiętam, że jak przytyłam to je założyłam i miałam załamanie, bo obcisłe na udach (fuj!), w pasie dopasowane, boki wychodzą
Dzisiaj je chciałam przmieżyć no i ... luźne w pasie(takiego płaskiego brzucha to nie miałam nawet ważąc 48 kg, bo zawsze brzuszek miałam), w nogawkach luz. Nawet potrafiłam je ściągnąć bez odpinania Jest SUPER! Tylko niech skończę tą serię i wrócę do mojej wagi!! przez tą moją ostatnią serię, to czuję się jakbym odchudzała się całe wieki

Dzisij trochę poćwiczę jeszcze
Pasek wagi
Ciekawe jak tam Kasiak, ta to olewa forum oj olewa! Lanie jej się szykuje!! Oby chociaż o diecie nie zapomniała.

A Ansol pochwal się jak tam Twoja dieta? czy znowu nic nie robisz?
Pasek wagi
Kin22 oj wybacz ze to zrobilam ... przepraszam to sie wiecej nie powtorzy i obiecuje poprawe ... xDD
nie no takie zalamanie bo mi pyszne wyszlo ale juz nie ma bo siostra zjadla wiec nie ma co mnie kusic ;))
Bo jak zobaczyła jak pochłaniasz ogromne ilości ciasta, to chciała o Ciebie zadbać i schowała przed tobą, a że w swoim brzuchu to inna sprawa. Wyszło Ci to przynajmniej na zdrowie
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.