- Dołączył: 2009-05-08
- Miasto: Olecko
- Liczba postów: 2049
26 maja 2009, 21:33
Witam wszystkich chętnych. Zakładam ten wątek dla osób, które już są na tej diecie no i oczywiście dla siebie 
Na tym forum będziemy się dzielić swoimi osiągnięciami 
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
22 października 2009, 16:38
Kurde dziwne, że wam waga się nie zmniejsza, nie mam pojęcia czemu... Ale pamiętam, jak Ewcia już którąś z kolei serię robiła i też ciężko było u niej ze spadkiem kilogramów.
Oby mnie troszkę zleciało na tej serii, a kupiłam nowe spodnie, bałam się, że będą niedobre bo zamawiałam przez internet i powiem wam, że niby rozmiar 38, a przed schudnięciem bym w życiu w te spodnie nie wlazła. A żeby nie było, 40-tki nie nosiłam
![]()
Te mają dość szczupłe nogawki także byłam w siódmym niebie jak je założyłam bez problemu
![]()
Jeszcze troszeczkę i będzie waga idealna
- Dołączył: 2009-10-07
- Miasto: xXx
- Liczba postów: 4583
23 października 2009, 08:33
noo to gratuluje zakupu :) i spadajacej wagi :)
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
23 października 2009, 19:14
dzięki, ale chyba będę musiała przerwać dietę, albo nie wiem bo nie mogę pić wody... było wszystko ok ,już mnie gardło nie bolało i zaczęło od picia tej wody
![]()
Nie można pić herbaty bez cukru zamiast wody albo nie wiem, przegotowanej, ciepłej?
![]()
chce być na diecie ale nie chcę, żeby mi się pogorszyło. Co robić?
- Dołączył: 2009-10-07
- Miasto: xXx
- Liczba postów: 4583
23 października 2009, 19:29
moim 'skromnym xD' zdaniem to przegotowana ciepla moze byc :) a ja tez mam pytanie mo nie daje na tej diecie rady przez brodukty bialkowe bo nie wiem co jesc ... lubie tylko jajka i serki wiejskie ale jak np 3 posilki sa bialkowe to nie daje rady bo mi sie nudza te posilki :( zmuszam sie do miesa chociaz ciezko mi przez gardlo przechodzi :( i co robic?
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
23 października 2009, 21:21
ja tam jadam jajecznice, omlety, pasty jajeczne, moje ulubione serki wiejskie, pierś z kurczaka, orzechy, pestki dyni,slonecznika i moje pistacje no i tyle. W sumie już po którejś serii się przyzwyczaiłam
- Dołączył: 2009-04-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 647
23 października 2009, 23:09
Ale głupia ta analiza na tej vitalii
![]()
Wyszło mi, że mam niedowagę!! Jak tak wygląda człowiek z niedowagą, to wielu powinno dawno nie żyć!!
![]()
No ludzie litości!!
23 października 2009, 23:59
dieta turbo wcale nie przypadła mi do gustu. macie racje-monotonna jak nie wiem co, poza tym naprawdę mały wybór produktów (które ciężko jest połączyć w jeden posiłek...) ale wierzę w was! mi zgubione 3kg wróciły tak szybko ,jak się ich pozbyłam;-(
- Dołączył: 2009-10-07
- Miasto: xXx
- Liczba postów: 4583
24 października 2009, 09:50
to ja onz zaczynam od nowa... bo wczesniej mi nie wychodzilo a teraz sie postaram :) xD
- Dołączył: 2009-03-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 69
24 października 2009, 19:02
Strasznie dawno tu nie zaglądałam ,ale jak obiecałam robiłam wyniki i latałam po lekarzach . Jak do tej pory chyba wszystko jest ok. Hormony tarczycy w normie ,tzn ft3 był w górnej granicy normy ,ale jeszcze tego nie konsultowałam z lekarzem . Zrobiłam usg jamy brzusznej ,też wydaje się w miarę ( powiększona wątroba ,ale z racji ilości leków które stale muszę brać ,to zadna nowość ). U ginekologa też sprawę załatwiłam ,usg zrobiono ,cytologia pobrana . Jeszcze czeka mnie końcem miesiąca gastrolog .Nie trzymam żadnej diety obecnie ,ale nie tyję (waga stoi w miejscu ) ,ale o wymarzonej 60 na sylwestra mogę chyba zapomnieć :( .A u Was co tam słychać ??
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 141
25 października 2009, 19:08
Witaj
Piiaffka! Widzę, że zrobiłaś generalny przegląd swojego organizmu i całkiem dobrze wyszedł. Pogratulować, skoro nie trzeba robić większych napraw!!! U mnie właściwie bez zmian, bo nie mogę zebrać się do ścisłego przestrzegania diety. Waga waha się między 66 a 67. Pilnuję zasad diety, tj. stałe pory jedzenia, produkty z listy, ale łączenie dowolne.