Temat: Nie wiem co robić?

co ci poradzić? 

Widać nie masz motywacji // albo zajadasz jakieś problemy, o których nie wiemy.

bo się rano głodzisz. To organizm odrabia wieczorem. Co to jest mandarynka czy 2 na drugie śniadanie? to 50kcal. 

Zrób sobie owocowy koktajl, wlej do buteleczki i kup serek wiejski, do tego jakaś kanapka z razowego chleba. Jak nie będziesz wracać głodna do domu to nie rzucisz się na jedzenie. Sama widze po sobie!

Podpisuję się pod tym co wyżej. Rano i w szkole jesz pewnie za mało (bo co to jest bułka i mandarynki dla kogoś kto chudnie z wysokiej wagi i ma wysokie zapotrzebowanie?), przychodzisz głodna, możliwe, że jeszcze zmęczona, albo zestresowana - to się nakłada i Cię ciągnie do jedzenia. Dołóż do tego jeszcze frustrację tym, że nie chudniesz i katastrofa gotowa. Upewnij się, że masz dobrze rozplanowane menu i nigdy nie jedz dlatego, że jesteś zła/zmęczona/znudzona/rozczarowana, itp. Tak na prawdę to liczą się małe zmiany - pamiętam jak mi ktoś powiedział, żebym jadła wszystko na talerzu. Wszystko, chcesz zjeść batonik to jak go wyjmiesz z papierka to połóż na talerz. Zrobiłam tak parę razy i mi się odechciało. Bo to wyglądało jakoś idiotycznie :P Wielki biały talerz i na środku batonik. Poza tym dałaś się złapać w ten przeklęty mechanizm - "chcę schudnąć teraz, zaraz, natychmiast, jaki to stres dla mnie, zestresowałam się to zjem sobie pączka, a jak już zjadłam pączka to cała dieta leży, zjem sobie jeszcze jednego, i jeszcze jednego [...] ale jestem gruba, chcę schudnąć teraz, zaraz..."

nie dopuścisz do 90, nie dopuścisz do 100, nie dopuścisz do 120 (może jak ci się uda)... widać nie dobiłaś jeszcze do swojej granicy. stówa to dla ciebie za mało? trzeba sporo czasu poświęcić (to czasem kilka wzlotów i kilka upadków) na poznanie swojego organizmu i tego co jest dla niego dobre a co złe - POWOLI ! z rana zjedz dużo, jeśli w szkole jesz mało. trzeba to jakoś wypośrodkować. i spokojnie, obserwuj się. masz dużo kg do zrzutu więc wiadomo, że trzeba obmyślić taki plan, który będzie do przeżycia długofalowo a nie na moment