Temat: słodycze - moja porażka

Schudłam 20 kg, udało się ale moją porażką zaczynają być słodycze. Od grudnia do początku sierpnia trwała moja walka z kg, która wygrałam ale zauważyłam, ze teraz coraz częściej sobie odpuszczam w sensie słodyczy. Przez tyle miesięcy trzymałam się od nich z daleka, jedynie co jadłam to gorzką 90 albo 99% czekoladę (2 małe kostki dziennie do porannej kawy) no i może kilka razy wpadł jakiś kawałek cista np. tortu na urodzinach moich czy mojej córki. Wbrew pozorom jakoś nie ciągnęło mnie przez tyle m-cy za to teraz zaczynam mieć jakąś obsesje. Non stop chce mi się słodkiego. Mam ochotę na wszelkie bulki drożdżowe, za pączka to mogłabym zabić :). Boje się, ze któregoś dnia popłynę i cala moja praca, hektolitry potu wylane na ćwiczeniach pójdą w cholerę. Skąd to parcie na słodkie? Zmęczenie organizmu? psychiczne odpuszczenie sobie skoro już osiągnelam to co chciałam? Malo węgli w diecie? nie wiem      

Jednym słowem chodzi mi o to czy jak ma się ochotę na słodkie to trzeba odstawić węgle czy właśnie jest ich za mało dlatego organizm domaga się słodkiego? Bo tu znalazłam dwie opinie i już nie wiem

przecież btw sie wylicza indywidualnie wiec raczej niema obaw ze zle bedzie z proporcjami . ;)

mize zapijaj sie woda lub jakimś slodkim owocem .

Pasek wagi

ania233 napisał(a):

przecież btw sie wylicza indywidualnie wiec raczej niema obaw ze zle bedzie z proporcjami . ;) mize zapijaj sie woda lub jakimś slodkim owocem .

no właśnie chyba tylko to mi zostało, żeby odwrócić uwagę glowy od słodyczy. Zaczynam też maniakalnie żuć gume owocową trochę pomaga

mam identycznie to samo schudłam 53 kg,oczywiście jadłam słodkie ,tak jak ty kostkę czekolady ,jednego cukierka ,a teraz mogła bym szuflować słodkie cały dzien ,ale trzymam się ,nie chce zniszczyć tego co osiągnęłam ,juz nigdy nie chcę być tłusta ,nie dopuszczę do tego ,trzymaj jestem z tobą 

Pasek wagi

Znam to, ja też się odchudzam, a zjadłam dziś batona:(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.