- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 sierpnia 2014, 23:40
Nie potrafię się zmusić do odchudzania. Gdy patrzę na wszystkie szczupłe laski, myślę sobie "fajnie by było tak wyglądać". Ale nic z tym nie robię. Po prostu nie mogę. Jak ciągle sobie wyobrażam, jak mogłabym wyglądać jako chuda, jak mogłoby to zmienić moje życie, mam chwilową motywację. Ona za chwilę znika. Nie mogę się przełamać... Może dlatego, że ja podświadomie toleruję swoją otyłość i akceptuję ciało, mimo, że wygląda okropnie, i to jest najgorsze. Jak wieczorem odpalam filmiki z ćwiczeniami, po chwili myślę "pierdzielę, nie robię." Nie wiem już co z tym robić, najprościej byłoby się nie odchudzać i po problemie, ale niestety muszę ze względów zdrowotnych... No i nie mieszczę się w żadne ciuchy. (kolejna chwilowa motywacja). Tylko proszę, nie piszcie, że to mam o tym nie myśleć jak o odchudzaniu tylko o "zmianie stylu życia na zdrowe". To też nie działa.
11 sierpnia 2014, 23:45
hmmm, a może weź kartkę, napisz na niej co osiągniesz po odchudzaniu, gdy będziesz miała chwile załamki spójrz na nią, przypomnij sobie o celu.
11 sierpnia 2014, 23:53
zacznij od małych zmian np przed posiłkiem wypij szklankę wody, nie jedz jedzenia smażonego na głębokim tłuszczu, jedz trochę mniejsze porcje jak złapie Cię ochota na słodkie zjedz w pierwszej kolejności owoce itd. Nie próbuj od razu wszystkiego zmieniać, tylko rób to małymi kroczkami.
11 sierpnia 2014, 23:57
nie mozesz to nie mozesz,juz zawsze bedziesz gruba a z czasem pewnie grubsza,coz tacy ludzie tez sa potrzebni.:) by mama dziecku mogla pokazac ze slodycze sa niezdrowe ,bo bedziesz wygladac jak ta pani:))
11 sierpnia 2014, 23:59
hmmm, a może weź kartkę, napisz na niej co osiągniesz po odchudzaniu, gdy będziesz miała chwile załamki spójrz na nią, przypomnij sobie o celu.
popieram, sama tak robilam i dzialalo:D
12 sierpnia 2014, 00:01
Kartka to dobry pomysł, chyba go wykorzystam ponownie, nie mam pojęcia czy zadziała, ale spróbuję ;P
12 sierpnia 2014, 00:11
no nie mow ,ze moj post Cie nie zmotywowal? na mnie by podzialalo!
Nie zmotywował. :) Za słabe, by podziałało. Nie działają na mnie takie teksty. ;P
12 sierpnia 2014, 00:21
to widocznie jestes smierdzacym leniuchem:) zjedz ciasteczko na poprawe humoru:)
12 sierpnia 2014, 00:22
to widocznie jestes smierdzacym leniuchem:) zjedz ciasteczko na poprawe humoru:)
A jestem :) A chętnie zjem i 2, drugie za Ciebie, skoro się odchudzasz :)