Temat: pomozcie z binge eating disorder

Od kiedy pamietam bylam na diecie i tylko tylam. teraz wiem ze to byl jeden z powodow tego ze mam problem z obzarstwem.

czytalm juz wiele na ten temat: co to jest BED, jakie jego powody, jak sie objawia...

mam tej wiedzy po dziurki w nosie, juz sie zdiagnozowalam i co teraz?!

jak przestac?

Czy komus sie udalo przerwac to kolo tych samych zachowan?

Prosze napiszcie, bo nie wiem jak dlugo to jeszcze bedzie trwac

ps. 8lat temu przylecialam do uk wazac 67kg przy wzrosie 167cm,

teraz waze 85kg...

rosenrotka napisał(a):

Panandora, to nie sprawi, że przestanie myśleć o jedzeniu, które chce zjescodwiedz bloga pretty-perfection.blogspot.com, tam jest duzo rad, ktore dzialaja, w przeciwienstwie do zapychania sie innym jedzeniem bo jak bedziesz jesc to nie zlamiesz nawyku przejadania sie i siegania po jedzenie jak bedziesz miala ciezkie chwile
ale to sprawi, że go nie zje. A zaprzestanie o nim myślenia to jest kwestia długotrwałej pracy ze swoją psychiką. Ja poleciłam szybkie zatuszowanie problemu na już, które pomoże z długotrwała walką później.

Dokladnie. Milama to samo, po przylocie do UK przytylam 20kg... :( 

Pasek wagi

Też miałam przez długi czas objawy Binge Eating Disorder, przez co wyrobiłam sobie pewne niezdrowe nawyki (np. hot dog wracając z uczelni). Ale udało mi się to przewalczyć, kiedy uświadomiłam sobie kiedy mam napady głodu i zaczęłam szukać sobie innego zajęcia. Np. jak wracałam ze znajomymi, to nie jadłam niezdrowego na mieście, a w domu robiłam sobie zdrowszy obiad. ;)

Spytaj się specjalisty - czyli krótka notka o tym dlaczego warto wynająć specjalistę z dziedziny aranżacji wnętrz. Zapraszam

http://pieszek.soup.io/post/521121074/Spytaj-specjalist

rosenrotka napisał(a):

http://pretty-perfection.blogspot.com/2014/01/jak-... masz dwa dobre posty, mi bardzoooo pomogly i czesto do nich wracam 

rosenrotka wielkie wielki dzieki za polecenie tego bloga, jest rewelacyjny!

Pasek wagi

alexbehemot25 napisał(a):

siczma napisał(a):

alexbehemot25 napisał(a):

witaj w UK,  tam wiekszosc po przylocie tyje na potege...
Challenge accepted, nie przytyje!
napisalam wiekszosc, nie wszyscy, zreszta ciebie jeszcze tam nie ma :D


No, ja to akurat schudłam :P Parcie na słodycze w UK zauważyłam większe, ale się chudnie :P

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.