Temat: south beach helppp!!

zaczelam south beach, bylam na fazie 1. dzis dzien 5 mial byc.

Wczesniej wszystko szlo tak jakby dobrze (tak jakby bo zdarzaly sie male wpadki ale naprawde bardzo male a przez to mam namysli np w pierwszy dzien uzycie niedozowonych wiorkow kokosowych itp) 

dzis zaczelam prace wakacyjna w kawiarence ktora sprzedaje kanapki, salatki, smoothie itp. 

Bardzo sie stresowalam a jak mi wszystko pokazywali to oczywiscie chcieli bym wszytskiego sprobowala a ja ze stresu poporstu sie godzilam na wszytsko. wypilam 3 smoothie truskawkowe, mango i bananowe, salatke z nachosami (2 nachosy wiec ta salatka duzym grzechem nie byla) , do domu przyszlam zalamana i zjadlam 3 golabki :( Jestem zalamana, plakac mi sie chce i niewiem co robic. :( w ciagu tych 5 dni schudlam 1 kg, rano wazylam 54-55 a wieczorem po wsyztskim 56, choc 5 dni temu rano 56 a wieczorem 57. Mysle nawet nad srodkami oczyszczajacymi bo nie chce efektu jojo. co zrobic? Kontynuowac faze 1 czy przejsc na faze 2? :( 

Do psychiatry się zgłoś

Pasek wagi
Chyba wiadomo zeby kontynuowac faze I. Czemu niby 2 teraz?
Pasek wagi

o jaacie dali ci jedzenie na spróbowanie a ty panikujesz ..

Pasek wagi

Trzeba było odmówić , miałaś do tego prawo , albo jak próbowałaś to po łyku z każdego i tyle ;)

Też bym zjadła gołąbka...

jojo po 1 dniu? Łał... Nie panikuj kobieto, tak jak nie da się w 1 dzien schudnac, tak nie da się w 1 dzien rpzytyć.

A ja mam inne pytanie. Czy na tej diecie zamiast tkanki tłuszczowej spala się mięśnie tak jak w przypadku diety 1000kcal, którą niestety stosowałam?

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.