- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 czerwca 2014, 00:21
Niee, ja już tego nie wytrzymam! Znowu dałam ciała, wczorajszy cheat day po tygodniu diety, a dziś do 23.00 ok, 1200 kcal, a potem zjadłam 2 kromki chleba żytniego i 4 naleśniki slodkie na oleju - dziś więc ok. 2500 kcal :( nigdy nie schudnę i nigdy nie zechcę wyjść do ludzi.. po takich dniach mam ochotę się zabić. Myśli o jedzeniu już op paru lat odbierają mi energię do życia, a każde niepowodzenie powoduje myśli samobójcze.. Czy takie żarełko na noc to już dodatkowe kg i krok w tył w diecie?