15 grudnia 2025 r. zostanie wyłączone forum dyskusyjne na Vitalii. Dziękujemy, że tworzyliście je wspólnie z nami! Szczegóły wysłaliśmy na adres e-mail przypisany do Twojego konta.
Odchudzam się od lutego zeszłego roku. Zeszło mi dużo kg bo z 69 kg aktualnie jestem na 58 kg wadze jednak talia od tamtej pory nie spadła mi nawet o 1 cm.
Przy wadze 58 kg mam talię 75 cm na czczo, na wieczór potrafi wyjść nawet 80 cm lekko. Wygląda to komicznie.
Odstaje mi wielki balon poniżej pępka przy płaskim brzuchu powyżej. Matka straszy że endometrioza, ale nie mam dla tego schorzenia takich objawów bo czuję się ogólnie bardzo dobrze. Ktoś miał podobnie? Co z tym robić dalej iść do lekarza?
Wstaw zdjęcie przodem i bokiem od szyi w dół. Bo tak to ciężko stwierdzić. Ja ważąc 54 kg miałam w talii 77 cm (164 cm wzrostu) i brzuch zawsze taki okrąglutki. Ale jestem jabłkiem więc zawsze z brzucha spada na końcu, za to zbiera się w nim najpierw.
Edytowany przez Karolka_83 23 września 2025, 14:45
Wstaw zdjęcie przodem i bokiem od szyi w dół. Bo tak to ciężko stwierdzić. Ja ważąc 54 kg miałam w talii 77 cm (164 cm wzrostu) i brzuch zawsze taki okrąglutki. Ale jestem jabłkiem więc zawsze z brzucha spada na końcu, za to zbiera się w nim najpierw.
specjalnie dzisiaj jestem na czczo na wieczór zrobione dzisiaj.
nie, nie mam. Tak jak wspomniałam czuje się bardzo dobrze odkąd stosuję dietę i ćwiczenia :) Wstawiłam zdjęcia na odpowiedź innej użytkowniczki jeżeli pomogą w ocenie to proszę zerknąć bo już się powoli załamuje
Wstaw zdjęcie przodem i bokiem od szyi w dół. Bo tak to ciężko stwierdzić. Ja ważąc 54 kg miałam w talii 77 cm (164 cm wzrostu) i brzuch zawsze taki okrąglutki. Ale jestem jabłkiem więc zawsze z brzucha spada na końcu, za to zbiera się w nim najpierw.
specjalnie dzisiaj jestem na czczo na wieczór zrobione dzisiaj.
Typowy endobelly. Ja mam podobny, tylko większy, bo jestem większa 😀.
Też nie miałam prawie żadnych objawów, a okazało się, że mam zaawansowaną endometriozę. Polecam się przebadać u specjalisty lub zrobić rezonans.
zapisałam się na wizytę u ginekologa zobaczymy co powie
Zwykły ginekolog nie wykryje Ci endometriozy. Musisz iść do specjalisty.
No dobrze, w takim razie do jakiego lekarza zapisać się z tym problemem? Szczerze podejrzewałam u siebie też tzw "brzuch ketonowy". Jak dalej wygląda leczenie takiej przypadłości?