- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
17 grudnia 2015, 19:27
Bardzo mi miło :-)
Mam szpital w domu: starszy 2 tyg temu przyszedł z ospą z przedszkola, młodsza zaczęła wczoraj, a dziś mąż...oczywiście z nim najgorzej.
17 grudnia 2015, 20:00
Wspolczuje! Sama przechodzilam ospe majac 21 lat…
17 grudnia 2015, 20:06
Chyba sie nie zgodzilas Ebek, zeby pilnowac bratanka? No bez jaj, niech babci podrzuca albo bratu! Bossszzze serce sie kraja jak czytam co J musiala przezywac… skandal! ! Biedne dzieckp, takbardzo mi przykro! !!!
17 grudnia 2015, 20:11
Hmmm..... A kiedy ta zima się zaczyna?? ;) tak się śieję, ale chyba lepiej będzie jak waga startowa będzie przedświąteczna... Cha cha cha....
Ebek, no ręce opadają... Powiem szczerze, że ja nie daję na takie akcje. Nie dowierzam nawet szlachetnej paczce, bo sporo o tym słyszałam złych wiadomości. Domy dziecka też z reguły nie potrzebują, bo mają sponsorów. Ja wspieram różne fundacje, daje kasę czasem na Siepomaga, albo wyślę jakiegos smsa, no i oczywiście wośp.
Kitta, kicha z ospami. To nie szczepiłaś dzieciaków? Moj starszy złapał ospę jak miał jakieś 10miesiecy. Teraz w sumie sie zastanawiam czy szczepić młodszego, podobno już mogę, bo jest żłobkowy. Tyle że u mnie cały czas katary i inne temperatury. Jutro znowu z dwojka do lekarza jade.
17 grudnia 2015, 20:14
o właśnie Ebek, jeszcze ta Twoja siostra z opieką.... Też mam nadzieję że się nie zgodziłaś, musisz trochę odsapnąć! No i mąż! Jak cudnie!!
17 grudnia 2015, 20:17
17 grudnia 2015, 20:58
Oooo, to nie wiedziałam Marcelko....
17 grudnia 2015, 21:33
Jjkm gratulacje, dobra robota ;-)
Kitta witaj :-)
Ebeczku też mam nadzieję że nie zgodzisz się zostać z dzieckiem w końcu też musisz odpocząć.
Justa mam nadzieję że jakoś dajesz radę.
Luisko buziaczki i przytulaski.
a mnie dzisiaj szefowa poprosiła żebym wytrzymała jeszcze miesiąc na p.o. kierownika będą szukać kogoś innego bo moja nowa koleżanka za dużą kasę chce ;-)
17 grudnia 2015, 21:56
Dzięki dziewczyny:) Wiecie, gdyby to było np. coś ważnego, to ja bym się poświęciła z tą sobotą. Ale kurde zakupy odzieżowe? Właśnie Marcelka dobrze to ujęła "bez jaj".
Z tą szczepionką, to tak właśnie jest, że łagodzi objawy, ale i tak się choruje. Ja miałam w podstawówce. J. miała w przedszkolu, ale łagodnie to przeszła. No była zsypana bardzo, ale jakoś tak szczęśliwie nie swędziało bardzo.
Melduję, że szarlotka upieczona. Idę się myć i może coś poczytam jeszcze. Dał mi się ten tydzień we znaki. Najgorzej było wczoraj sprzątać J. pokój... Jej się chyba mnożą niepotrzebne rzeczy. Wyniosłam 3 pudła makulatury, 2 reklamówki śmieci, reklamówkę plastiku, duży worek z ostatnimi zabawkami i drugi mniejszy z bajkami dla dzieciaków siostry. Fajnie się odsuwało meble żeby odkurzyć za nimi. Ale pół godziny zasuwałam na swoje miejsce. Chyba się przykleiły:):)
Dobrej nocy! Jutro się pewnie nie zamelduję. Przy sobocie się odezwie.
17 grudnia 2015, 22:10
Kamis!!!!! Załatwiłam sobie to Martwe Jezioro i się wciagnełam a mi sie ksiazka skonczyła po kilku stronach... "Po całość zapraszamy na www.srututu.pl" No i co mam teraz czytac jak juz sie od tego fejsa odkleiłam????
Ebek, super że sie nie ugniesz z sobotą. Niestety dzieci obligują... Ja teraz po prostu jestem wniebowzięta, że mogę sobie powiedziec mężowi "wychodzę, wracam za 2 godzinki". To jest naprawdę luksus nie do przecenienia....