- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 listopada 2014, 16:02
Witam wszystkich, odkąd pamiętam to się odchudzam. Cztery lata temu schudłam ponad 20 kg, bez większego wysiłku w trzy lub cztery miesiące. Waga utrzymywała się około 2 lata i pózniej waga wrociła a nawet więcej niż było. Muszę przyznać, ze zawsze jak o tym pomysle to jestem na siebie wsciekła, bo wygladałam tak super. Ale nic... Wyzwanie podejmuję jeszcze raz. Póki co w dwa mies. od 15 kg chciałabym zrzucic. Potem zobaczymy. Raczej zadnej konkretnej diety nie chce stosować. Przede wszystkim stawiam na zdrowe i mniejsze porcje i zero słodyczy i pepsi i coli. Bardzo proszę wszystkich o wsparcie i dołączenie do tematu. Jesli za kilka dni napisze ze mam już dość tego, to prosze o reprymendę ;) Pozdrawiam, Aleksandra
19 listopada 2014, 22:52
20 listopada 2014, 13:35
Hej :-) Ja wlaśnie wróciłam z pracy, jeszcze szybki prysznic i do spania bo padam z nóg. U mnie minął pierwszy dzień pod znakiem diety i nie było najgorzej :-) Dzisiejsze posiłki wyglądały tak: Śniadanie: 2 kromeczki razowca z pastą z łososia 2 śniadanie: 4 mandarynki Obiad: zupka wielowarzywna bez mięsa (bo go nie jadam) W pracy: 4 małe pomidory No i wypiłam przez cały dzień około 2,5 l płynów głównie wode. Co Wy na to?
Mi się wydaje , ża za mało tego jedzenia...o wiele zresztą. Policzyłaś ile to ma kalorii?Mi wychodzi z tego jakieś 600?!:(
Nie powinno się schodzić poniżej pPM.
Jesli chodzi o ważenie , to ja planuję co poniedziałek- żeby przez weekend nie szaleć:D
jak na razie zeszlo mi 2,5 kg:) to już lepiej niż 1,7 kg... ale każdy spadek mnie cieszy. Nie mogę się doczekać 4 kg za mną, a 5 to już całkiem:D
Moje śniadanie dzisiejsze:bułka wieloziarnista z masłem i sałatką rybną z makreli- 467 kcal.
20 listopada 2014, 17:44
ja tez dość mało jem ale jestem osobą która popada ze skrajności w skrajność. ...albo żre albo mało jem xD dzisiaj na obiad zrobiłam sobie coś takiego. Serio pycha!
20 listopada 2014, 18:14
hm no nie wiem czy jest potrzebny przepis ale proszę bardzo xD kupiłam w sklepie mieszankę gotowa sałaty romanskiej i roszponki, wyjęłam to na talerz, obralam dwie mandarynki i dałam na sałatę, pokroilam w kosteczke pomidora i doprawilam pieprzem, dodałam do sałatki. Podgrzalam jedna tortille i jedząc szarpalam ja na kawałki, każdy kawałek smarowalam almette śmietankowa i kładł am na to po każdym składniku sałatki i jadłam. A i sałatkę spryskalam trochę oliwa z oliwek. Pychota
20 listopada 2014, 18:20
no uwielbiam owoce w swojej sałatce! Jakoś dodają tego czegoś. Bez nich sałatka wydaje mi się być taka... bez wyrazu. A tak to pycha normalnie haha
20 listopada 2014, 20:10
Ej dziewczyny co wy na to żeby wstawić zdj swoich sylwetek w ubraniu? :) tak żeby potem móc porównać!