Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa - cz. 29; 03.11 - 07.12

nie ma mowy, żeby weszła w 44, według mnie prędzej koło 50

Rozmiar rozmiarowi nie równy - może chodziło jej o damską rozmiarówkę, która jest większa niż ta w sieciówkach? Ja ją lubię i podoba mi się jej pozytywne nastawienie. Nie jestem fanką otyłości tak samo jak i Wy ze względu na zdrowie, ale też nie uważam, że każdy powinien być chudy jak modelki i że każdemu jest z tym ładnie i zdrowo. Wszystko w granicach rozsądku. Kobiety mają różną budowę i genów też się nie przeskoczy (co próbuję zrobić od 11 lat z marnym skutkiem;) Czasem po prostu widzę chociażby tu na Vitalii osoby, które dążą do jak najniższej wagi, często poniżej BMI i często za wszelką cenę. Tylko nie myślą o tym, jak później taką wagę utrzymać. Nie myślą, że mogą mieć mega jojo. Są już szczupłe, a patrzą w lustro i widzą potwora, piszą w pamiętnikach, że są obleśne, że siebie nie akceptują, że wszędzie mają tłuszcz. To mnie przeraża - ten pęd do idealnego wyglądu, jakby to wygląd był w życiu najważniejszy. Że nie wspomnę o modzie na "lekki zarys mięśni', do którego trzeba mieć ok. 10-15% tłuszczu w organizmie. Kobieta jest kobietą i w pewnych partiach ciała musi mieć tłuszcz, żeby zdrowo funkcjonowała. Ja też bym chciała być idealna - nie mówię, że nie - ale nie za wszelką cenę. Uważam, że są w życiu rzeczy ważniejsze.

Tak, z tym się zgadzam w 100%! Mnie się w ogóle nie podobają takie kościste sylwetki. Niektórzy też mają takie w genach, cóż począć ;)

Najważniejsze, to lubić siebie taki, jakim się jest.

Fajne placuszki z serka wiejskiego:

Składniki (dla jednej osoby- 5 okrągłych placuszków):
1 jajko
100 g serka wiejskiego
1 banan
2 kopiaste łyżki mąki pełnoziarnistej
1 łyżka otrębów (można pominąć)
1 łyżka siemienia lnianego (można pominąć)
Do miseczki dodać jajko i serek wiejski, rozbełtać widelcem, by kuleczki się nieco rozpadły.
Pokroić banana w małą kosteczkę, dodać do miski.
Dosypać mąkę, otręby i siemię lniane i dokładnie wymieszać.
Smażyć na dobrze rozgrzanej suchej patelni teflonowej. Nie zależy przekręcać ich przedwcześnie, by się nie rozpadły.
SMACZNEGO! 

Rano robiłam - całkiem smaczne wyszły :)

Kochani jak myślicie jak często można sobie robić cheat day bez konsekwencji? Bo się zastanawiam czy sobie takiego dnia nie wprowadzić, żeby nie zwariować

Było na Vitalii kiedyś http://vitalia.pl/index.php/mid/3/fid/2/diety/dieta&article_id=6879 : "Dlatego w mojej opinii lepiej stosować tzw. cheat meal, polegający na wyznaczeniu sobie jednego dnia w tygodniu, w którym zamiast wybranego posiłku z diety będzie można zjeść to, na co ma się ochotę, dbając przy tym o odpowiednią wielkość porcji."

Witam wszystkich w poniedziałek! Jak się macie?

u mnie świetnie, w końcu waga się ruszyła, po urodzinowym weekendzie tydzień temu, a już wątpiłam bo ani waga ani cm nie spadały. Mamy ostatni tydzień naszej rywalizacji, teraz trzeba dać z siebie wszystko. Lepsze samopoczucie i zadowolenie z siebie - taki wielki prezent od Mikołaja :)

Słuchajcie ja się noszę z zamiarem rezygnacji, bo czuję, że ta rywalizacja już mi nic nie daje poza frustracją. Czy któraś z Was nie chciałaby poprowadzić kolejnej edycji?

Ale bedziesz nadal z nami jako uczestniczka ?