Temat: Dieta Dukana 3 styczen 2011

Nie było mnie dwa dni, a tu mało czytania!

Wszystkie zarobione przed świętami ??

Harpaś I niech dupsko boli, tańczy Wam pozwalam na stole (super sprawa) ale bez żarełka niedukanowego, ja się nawet gorącemu ciastu mojej babci oparłam a to w moim wypadku cud. Na szczęście siostra mnie nie zawiodła, jak wróciłam do domu nie było po nim śladu;)
Tak więc nie zawiedźcie mnie dziewczyny, bo jak wy będziecie odpuszczać to i ja popłynę. A jak zrobię to w domu to 80 na wadze po świętach to będzie minimum...
Ania! Cholero nie dobra! Od jutra nie istnieje. Dzień bez grzechów ma być od już. Bo tak to waga też ci będzie powtarzała "A może od jutra spadnę" i będziesz wściekła. A ona tylko będzie wyznawała twoją filozofię więc już! Dyscyplina i spokój. Natychmiast!
Oniaa- Grzeczna dziewczynka:** Mój Aniołek . Trzymam kciuki za dalsze spadki.
Almina- Mnie rodzina porwała i przyjaciele, i tańce na stole;P Ale dukanowo grzecznie, przynajmniej na razie.
A tak po za tym to jakoś do przodu:)
Na dworze wiosna w sercu tak samo.

Tak mi tu cicho... tak dobrze...

Idę ćwiczyć dziewuszki moje !:**
Jak mało do czytania mam u was osattnio!! :D

Oniaa ściemnia że poszła ćwiczyć ona do sklepu poszła:P:P:P:P:P

Ja teraz cierpię na brak wagi i nie wiem ile ważę, mam nadzieję że jutro moja waga do mnie wróci, ależ boje się ważyć....dwa tygodnie tego nie robiłam:)

Ha ha! A teraz Oniaa siedzi cicho i je to co kupiła! :D  żartuję Kochana! :)

Klauduś moja kochana coś mi się wydaje, że jakaś paskuda ze strzałą się koło Ciebie kręci!
Supcio!!! :))))))))

Goście pojechali, a teraz trzeba się brać za zmywanie :-/

dziewuszki ja dalej na stole tanczei jak widac nie sama,co prawda lanska sie boje,ale bunt sie rozszeza na wieksza skale i razem  ch£oste zniesiemy,jak KLAUDIA z bacikiem nas nie dosiegnie. my juz pop£yne£ysmy z nurtem rzeki i wrocimy po swietach to znaczy ja.

ide sobie kawke zrobic,was tez zapraszam.

Wpadam do Was z kawką i jakieś bezeceństwa znowu słyszę.
Moja gorąca włoska Kocica nieźle sobie widzę poczyna... Peciory i taniec na stole... No pięknie... Jak Cię moja droga z tym batem dorwę to ci tyłek tak spuchnie że będziesz musiała 2 rozmiary większe spodnie nosić.

Ania- Jaka strzała? Podejrzewasz że ktoś szykuje zamach na moje zycie? Ja nie chcę....;P

nie chce,miec na sumieniu klaudynki.ty s£oneczko lepiej nie do£anczaj do nas,napewno w domu zauwazyli zmiany,prawda?wiec szkoda teraz odpuszczac .ja ostatnio mia£am za duzo obidkow i kolacji poza domem,wiec trudno by£o  odmowic,jesli ktos specyjalnie dla ciebie sie stara£ i nie zjesc.wiec wybaczcie wroce po swietach.