Temat: 1000 kcal zaczyna Ktos ze mną ?

To, że Ty co chwilę zmieniasz konto nie znaczy że robi tak większość użytkowników vitalii. Jojo się ma zazwyczaj raz ;) Wystarczy aby wyciągnąć wnioski. W kółko powtarzają je właśnie takie dziewczyny, które zamiast wyjść z tego błędnego koła złych diet nie podejmują wysiłku aby metabolizm naprawić tylko szukają kolejnego cudu.

Pierwsze co powinnaś zrobić to obliczyć swoje własne dzienne zapotrzebowanie, bo dla każdego jest inne. Tutaj masz fajny kalkulator . Widzisz "ile powinnaś jeść aby utrzymać wagę". Następnie odejmujesz od każdej z tych liczb 10-20% jej wartości i otrzymujesz prawidłową dla siebie wartość kcal i BTW dla dobrej redukcji wagi. Kiedy już wiesz ile powinnaś jeść przy Twojej aktywności fizycznej, czas ułożyć menu i obliczyć jego kaloryczność z tymi stronami ileważy (na kartce, na piechotę) , tabelekalorii (szybciej i wygodniej). Powinno być pełnowartościowe, zawierać białko, węglowodany złożone, zdrowe tłuszcze. Jeżeli jedząc prawidłową liczbę kalorii na redukcję wagi zaczniesz tyć, oznacza to, że już w wieku 17 lat pieprzyłaś sobie metabolizm dietami cud i lepiej aby pomógł Ci go naprawić dietetyk.

Kolejna osóbka bez jakiejkolwiek wiedzy chce się brać za odchudzanie. Dziewczyno! Przeczytaj uważnie co tam Ci wyżej napisano, zgromadź trochę wiedzy i wtedy może się uda dopiero. Też taka kiedyś byłam i chciałam się odchudzać na 1000 kcal albo i mniej. Szczęśliwie nie wytrzymywałam zbyt długo na takiej "diecie", przez co mój metabolizm się jeszcze jakoś trzyma. 

Po co się produkujecie i tak będzie się głodzić, musi poczuć to na własnej skórze. Jak zacznie jej coś doskwierać to dopiero pomyśli: "Kurde, mialy racje. Wyniszczylam organizm, ktory moze nigdy sie nie podniesc". Dzięki Bogu, że przestałam już emocjonalnie podchodzić to takich biednych dziewczynek jak Ty, z wiedzą na poziomie zerowym. 

Tak przynajmniej będzie miała sobie co przypomnieć, kiedy zobaczy już skutki swojego postępowania. Wtedy może przemyśli, a jak nie to już nie nasz problem tylko jej.

Powodzenia ;D

W tym  temacie  o ile sie nie myle jest " czy ktoś zaczyna ze mną diete 1000 kalori  a nie  "wyraz opinie na temat diety 1000 kalori " jezeli  bym chciała sie zapytac o wasze opinie to bym w tym dziale nie załozyła tematu , Jezeli nie jestes tu zeby mnie wspierac tylko wyzywac mnie od biednych dziewczynek , czy innych tego typu osób które nie wiedzą jak sie brac za odchudzanie., to  nie rozumiem p0o co w wchodzisz w ten temat  ?  Zeby mi napisac jaka ta dieta jest zła. ?! zdania są podzielone. 
Jesli chodzii o mnie to  was nie obrazam ciesze sie ze wyraziłyscie swoją opinie .
 
NIE ZMUSZAM KOGOS DO TEJ DIETY a jezeli ktos chciał by ze mną przejsc tą diete to sie ciesze jesli nie to nie . 
Tak to moja sprawa, jezeli mi sie cos bedzie działo to przerwe i tyle. Nie bede sie z tego tłumaczyc.

Dziekuje i Pozdrawiam. 

Powodzenia xD

Czy widzisz tutaj jedną osobę, że zwracasz się per "Ty" mieszając ze sobą treści wszystkich postów z całego tematu razem ? To jest publiczne forum, każdy ma prawo wyrazić swoją opinię. To, że chudniesz nie oznacza, że "wiesz jak się brać za odchudzanie", przy braku podstawowych pojęć i informacji to dość odważne stwierdzenie, a że "zdania są podzielone" - dziewczyny z for proana też przecież mają swoje zdanie. Wymieszajmy to i powstanie nam fajna średnia. Proponowałabym w tego typu tematach zaznaczać w pierwszym poście "nie obchodzi mnie moje zdrowie i efekt jojo, liczy się tylko utrata kilogramów - mogę spalić mięśnie, a tłuszcz niech zostanie - byle tylko było mniej na wadze" Wtedy przynajmniej widać, że wiesz co tak naprawdę robisz i nikt Ci nie będzie marudził.

Szkoda, że nie rozumiesz, że nie chodzi o personalne atakowanie Ciebie, tylko Twojego głupiego pomysłu odchudzania się na 1000 kcal. Ani nie schudniesz trwale, ani zdrowo, ani przyjemnie.