Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa - cz. 23; 07.04 - 11.05

ZAPISY  ZAMKNIĘTE
Zdrowa Rywalizacja Punktowa część XXI

Czas trwania: 5 tygodni
07.04 (poniedziałek) - 11.05 (niedziela)

 

Zapraszam wszystkich serdecznie do 23 części naszej wesołej rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!

Zasady:
1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej cz. 23 zbieram do wyczerpania 30 miejsc lub do poniedziałku (7.04) do północy. Pierwszeństwo mają osoby z poprzednich edycji.
2) Akcja trwa do 11 maja! Potem kolejna część...
3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy poniedziałek tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.
4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa. Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.
5) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego zaśmiecania. Czyt. wyżej.
6) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000 kcal). To samo tyczy się osób dążących do wagi poniżej normy.
7) Bardzo proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.
8) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty zgodnie z prawdą.

Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej wszystko powinno działać prawidłowo! Z tego co wiem, w Chromie czy Explorerze są problemy, więc Firefox jest raczej niezbędny ;) Wszelkie problemy proszę zgłaszać do mnie w wiadomości lub pisać w 22 części ZRP.

Co należy podać przy zgłoszeniu?
1)  Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)
2)  Wzrost w centymetrach
3)  Cel do osiągnięcia na 11 maja
4) Centymetry:

 

Początek

Koniec

Klatka piersiowa

 

 

Talia (najwęższe miejsce)

 

 

Brzuch (oponka)

 

 

Biodra

 

 

Udo

 

 

Łydka

 

 

SUMA (po edycji):
(proszę uważnie kopiować tabelki, tę powyżej i tę poniżej, żeby były całe i pamiętajcie o sumowaniu punktów, ułatwia mi to pracę przy podsumowaniach) WKLEJCIE W JEDNYM POŚCIE, MNIE SIĘ NIE UDAŁO ZE WZGLĘDU NA ZBYT DŁUGI TEKST!!!

Pasek wagi

..

..

..

Haha, dobre to! Dzięki!:p Jesteście niezawodne!

Pasek wagi

a tak z ciekawości, bo tu widziałam wypowiedzi o nietrzymaniu diety i rogalikach, nie pościcie w Wielki Piątek? Ja tak zostałam wychowana i dziś żadnego mięsa ani słodyczy nie tykam no i w ogóle się pilnuje. Ciasta już też mam w domu ale dziś nikomu nie wolno, dopiero jutro :) Ciekawa jestem jak to jest u was?

Pasek wagi

Sweety, ja religijna nie jestem i nie uznaję czegoś takiego jak post, dla mnie dzień jak każdy inny. Natomiast mięsa swoją drogą nie jadam, bo jestem wegetarianką :)

Pasek wagi

sweety234 napisał(a):

a tak z ciekawości, bo tu widziałam wypowiedzi o nietrzymaniu diety i rogalikach, nie pościcie w Wielki Piątek? Ja tak zostałam wychowana i dziś żadnego mięsa ani słodyczy nie tykam no i w ogóle się pilnuje. Ciasta już też mam w domu ale dziś nikomu nie wolno, dopiero jutro :) Ciekawa jestem jak to jest u was?

u mnie podobnie poza słodyczami, owszem kiedyś tak było, że mam nie pozwalał ruszać ciast aż do soboty ale wieczora jak już było po mszy, teraz różnie bywa

Pasek wagi

#skinny napisał(a):

Sweety, ja religijna nie jestem i nie uznaję czegoś takiego jak post, dla mnie dzień jak każdy inny. Natomiast mięsa swoją drogą nie jadam, bo jestem wegetarianką 

A Wielkanoc obchodzisz? Jeśli tak, to post obowiązuje...

U mnie jest kosztowanie "niepewnych" mięsnych pieczeni po małym kawałeczku dopiero po północy, czyli już w Wielką Sobotę. Jakieś drobne słodkie czasem w WS też się zje, ale bez przesady.

Gdybym była u babci to post na pewno by był, ale jako, że jeszcze w domku to nie bardzo nam to wyszło. Słodyczy rzeczywiście dzisiaj zero, ale mięso było, bo po prostu o tym zapomnieliśmy. Mamie się przypomniało w środku obiadu i widać, że głupio jej się zrobiło, że podała mięso, ale też na pewno nie zmuszałaby nikogo w domu, żeby czegoś nie jadł, bo jest post. Ja to nawet nie znam zasad czasowych tego postu, zawsze babcia takich rzeczy pilnuje. Dzisiaj rano jedziemy, więc się pewnie dowiem na miejscu czy dziś można czy nie można jeść :)

Pasek wagi

U mnie się pilnowało postu i ja też pilnuję. Ale na przykład niektórzy jeszcze w Wielki Piątek pracują i tak znajoma wzięła do pracy sałatkę z kurczakiem i ktoś to zobaczył i zaraz "ale jak to mięso w Wielki Piątek?!!!" - wykrzyknął z oburzeniem. Pamiętam dwa lata temu ja również w pracy jadłam mięso, bo byłam w ciąży i post mnie nie obowiązywał, ale jeden kolega mi to wytknął, stwierdzając, że chyba mogę się opamiętać czy coś w ten deseń i było mi przykro i głupio. Ja uważam, że jest to kwestia własnej wiary i własnego sumienia, ja nie jem mięsa i słodczy w Wielki Piątek, nie piję alkoholu, ale zaglądanie komuś w obiad czy gary i strofowanie go uważam z nietakt. Co o tym sądzicie? Mamy prawo zaglądać komuś w żarcie (nawet nie wiedząc, czy jest katolikiem, czy nie) i go strofować?

UWAGA!

Zarządzam ZAKAZ ważenia się w poniedziałek, wszystkie ważymy się jutro, a jak nie ma okazji, to trudno ;)

Pasek wagi

ja niestety się nie zważe zostawiłam wagę w mieszkaniu studenckim ;/

Dla mnie Wielki Piątek i Środa Popielcowa to są dni kiedy poszczę. Ilościowo i jakościowo.

3 posiłki w tym jeden do syta. W tych dniach nie ma mowy o słodyczach i alkoholu (o mięsie chyba nie muszę wspominać). Jedzenie jest postne, a nie typu pizza (ale bez mięsa).

Życzę Wam radosnych i spokojnych Świąt. I chociaż chwilowej zadumy o co w tych świętach chodzi... Jaki jest ich sens...

i nie mam tu na myśli siedzenia przy suto zastawionym stole z rodziną...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.