Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa - cz. 20: 01.01-2.02

tyna14 napisał(a):

Dziewczyny pradzcie co moge zabierac do jedzenia na uczelnie gdzie siedze od 9-19. Kanapki juz mi sie znudzily.

nelke85 napisał(a):

Jakoś tu dziś cicho - czyżby spadek formy?Spowiadamy się - jak dzisiaj u Was?

tyna14 napisał(a):

Dziewczyny pradzcie co moge zabierac do jedzenia na uczelnie gdzie siedze od 9-19. Kanapki juz mi sie znudzily.

sweety234 napisał(a):

nelke85 napisał(a):

Jakoś tu dziś cicho - czyżby spadek formy?Spowiadamy się - jak dzisiaj u Was?

melduję się!Mam czwarty idealny dzień z rzędu a to u mnie rzadkość. Wzięłam się za siebie nie na żarty ;)

basiaaak napisał(a):

Ja kiedyś za każdy dzień bez słodyczy wrzucałam do skarbonki 2zł. A że wtedy zaliczyłam ponad 60 dni bez słodyczy to uzbierała się fajna sumka Ten tydzień to dla mnie jakaś porażka. Na początku stycznia ważyłam 81,20 i 81,60kg, a teraz od wtorku ciągle widzę na wadze 82,50kg.Ćwiczę, maszeruję, jem co 3h, piję dużo wody, nie jem słodyczy, nie piję alkoholu, nie jem nic po 20-tej,  a waga stoi lub rośnie (dziś 82,80kg).Już dawno tyle nie ważyłam Nie wiem co się dzieje ale wkurza mnie to. Brzuch mam co raz większy a nie mniejszy. W dodatku boli od 3 dni. Wczoraj na zakupach prawie zemdlałam. Nagle zrobiło mi się słabo, duszno i ciemno przed oczami.Miłego dnia Wam życzę.

basiaaak napisał(a):

Ten tydzień to dla mnie jakaś porażka. Na początku stycznia ważyłam 81,20 i 81,60kg, a teraz od wtorku ciągle widzę na wadze 82,50kg.Ćwiczę, maszeruję, jem co 3h, piję dużo wody, nie jem słodyczy, nie piję alkoholu, nie jem nic po 20-tej,  a waga stoi lub rośnie (dziś 82,80kg).Już dawno tyle nie ważyłam Nie wiem co się dzieje ale wkurza mnie to. Brzuch mam co raz większy a nie mniejszy. W dodatku boli od 3 dni. Wczoraj na zakupach prawie zemdlałam. Nagle zrobiło mi się słabo, duszno i ciemno przed oczami.Miłego dnia Wam życzę.