Temat: -9kg do sylwestra , START dzisiaj!!! :) kto?

działamy ? planujemy ?? :)  tu jest nasza grupa! START 21.10!!!!

http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_page_tab/1/action/group_topic/group_topic_id/78396/group_id/24922/page/0#post_7389629
Pasek wagi
Nie wiem czy któraś z Was miała już w ręce Women's Health, jeśli nie to polecam. Jest o niebo lepsze niż Shape
Pasek wagi

hope1004 napisał(a):

Hey Dziewczęta :) dawno do was nie zaglądałam, a towarzysttwo odchudzających się dziewczyn mi się przyda, bo nikt mnie nie wspiera, kazdy uważa ze to jest mi zbędne. Ćwiczenia wykonuje codziennie, staram się trzymać diety tylko w niedziele nagrzeszyłam:( A wy jak się odchudzacie? Macie sposoby na podjadanie? co robicie żeby skutecznie schudnąć ? i jak opieracie się pokusie? 


HEJ !! :) w pierwszych dniach pokus - jadłam jabłka i sliwki suszone jak tylko mi sie chcialo czegos slodkiego. teraz po 8 dniach jest juz ok :) nie chce mi sie slodkiego , trzymam sie ostro swoich zasad choc zdarzają sie wpadki tego typu , ze nie jem co do oznaczonej godziny :) np wczoraj jadlam sniadanie o 9 , dzisiaj  o 8  itp :)  ale nie dajmy sie zwariowac;) Jesli pytasz jak sie odchudzamy , to poczytaj wczesniej , na poczatku wątku wszystko opisane:)
przede wszystkim U MNIE zero slodyczy, slodkich napojow, smazonego, bialego pieczywa, wieprzowiny , tłustych rzeczy, chispow, serów, fast foodów, alkoholu, pije duzo wody , herbaty czerwonej nieslodzonej , z owoców jem jabłka i suszone sliwki:) :)
Pasek wagi

BeFitt napisał(a):

Nie wiem czy któraś z Was miała już w ręce Women's Health, jeśli nie to polecam. Jest o niebo lepsze niż Shape


a co to jest?
Pasek wagi
aaa gazeta;) nie czytam :P
Pasek wagi
Hej dziewczyny ja wczoraj wieczorkiem wrocilam po wekendzie. Ciezko bylo, nie bedac w domu nie gotowalam chodzilismy ze znajomymi na miasto bla bla.. wiadomo nie ma wytlumaczenia. Waga stoi, taka jak tydzien temu 68,6.. o tyle dobrze. A dzis na silownie i juz wszystko pieknie :)
Ja dzis mialam ochote na schabowego i nie oparąłm sie pokusie.Moj dzisiejszy bilans to rano 2 kromki chleba z twarozkiem +szczypior i teraz 1,5 kotleta schabowego.Popoludniu jogurt a na kolację moze kromka z wedliną z indyka i ogorek warszawski.Co sądziecie?Procz tego schabowego(ktorego nie jadłam wieki)bedzie dobrze?
Czy mam ten dzień spisać na straty?Zaliczyłam godzinny spacer do tego.
Raczej bym nie spisywała go na straty
Pasek wagi
nie dajmy sie zwariować, raz na jakis czas mozna sobie pozwolić na coś niedozwolonego 

lusia2316 napisał(a):

nie dajmy sie zwariować, raz na jakis czas mozna sobie pozwolić na coś niedozwolonego 

dokładnie!
najważniejsze, żeby właśnie nie spisywać dnia na straty, tylko zapomnieć o grzeszku i dalej się ładnie trzymać diety!
W przeciwnym razie nie dość, że kotletem zgrzeszyłaś to jeszcze wieczorem sobie odpuścisz - bo w końcu dzień i tak stracony  
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.