Temat: A może by tak 100 dni bez słodyczy?!


Hej Wszystkim!

Jest ktoś chętny zacząć ze mną
100 dniową walkę
ze swoimi słabościami
 jakimi są słodycze?


Warto nie jeść słodyczy
wie o tym każdy
ale tylko my się o tym przekonamy


Bo nagrodą będzie
szczupła figura




jasmina19 - 106,3kg
Aileny - 5dni
chocobum - 5dni
Moniaaa123 - 66kg 5dni




Czego nam nie wolno:
cukierki, lizaki, ciastka, ciasteczka, czekolady, wafelki, batony, słodzone napoje, słodzone płatki śniadaniowe, słodzone kakao, jogurty owocowe, serki smakowe itp.

Jeśli zaś chodzi o :
budyń, kisiel, herbatę, kawę,
to pozostawiam każdej z Was do rozpatrzenia,
czy będzie słodziła czy nie

Powodzenia!

EDIT: Obiecuję , że w poniedziałek dopiszę Was wszystkie do listy.
Czekolada gorzka to też słodycz!
Na te 100 dni, udzielam każdej 4 dni dyspensy (wiadomix imprezy, @ , czasami to mocniejsze niż nasza "słaba silna wola"

Pasek wagi
Ja myślę że jak troszcęczkę wlejesz to chyba nie możemy powiedziec że dzień zmarnowany bez slodyczy bo to byłoby dyrastyczne, bo skoro trzymasz się bez tych największych łakoci to jest oki wiadomo żeby to nie było troszke do kubeczka a takich kubeczków wypijesz np 10 haha
I tak z baaaarzdo z wielu rzeczy zrezygnowaliśmy

Kitty222 napisał(a):

Najlepiej bez cukru :) i sama woda. Jak ja wypije cos slodkiego albo z odrobina cukru to juz nie moge przestac i konczy sie na slodyczach i obzeraniu :( nie wiem dlaczego tak sie ze mna dzieje. Czy ktos ma podobnie :( ?


ja tak nie mam bo ja nawet słodkiej kawy i herbaty nie piję oraz słodkich napoi :P ale np jak napije sie piwa z syropem takim jak wyżej wymieniony to nie mam ochoty na slodycze tylko na coś słonego!!
Nie, ja tylko raz na jakiś czas. Wczoraj wlałam tego syropu z cm do szklanki i tylko wodą to zalałam.

Jeśli chodzi o te z cukrem... Są one robione przez mojego dziadka z prawdziwych owoców. Wiem, że były trochę słodzone. Nie piłam ich w ostatnich dniach.
Wg mnie ten wątek już i tak prowadzi się swoim życiem, tak więc każdy uważa za "słodycze" co innego

ja np nic słodkiego nie jem, bo nawet jak się napiję takiego soku to już zaraz mam ochotę na więcej słodkiego, dla tego odmówiłam sobie wszystkiego co słodkie

dziś 7 dzień zaliczony

Pasek wagi

jasmina19 napisał(a):

Wg mnie ten wątek już i tak prowadzi się swoim życiem, tak więc każdy uważa za "słodycze" co innego


Może i masz rację że każdy uważa co innego za słodycz ale nie rozumiem, przecież najpierw się pytamy czy Wy też uważacie to i owo za słodycze...
Myślę, że najważniejsze jest to czy przed sobą samą jesteśmy szczere. No i w sumie niech zadecydują o tym jakieś efekty. 

Dzisiaj 4 dzień zaliczony. 

Himari napisał(a):

Myślę, że najważniejsze jest to czy przed sobą samą jesteśmy szczere. No i w sumie niech zadecydują o tym jakieś efekty.


potwierdzam
jasmina19--> a jak tam Twoje zdrowie? już wszystko ok? wróciłaś w pełni do zdrowia?
hej mam pytanie. mogę dołączyć? nie jadłam nic słodkiego od stycznia więc moze i się zaliczę jeszcze :D 
klusia07 -  jasne! Każdy jest mile widziany. 


30.01.13r. - 5 dzień za mną. 


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.