16 grudnia 2012, 18:51
Cześć ;)) Tak sobie pomyślałam, że kto mnie lepiej zrozumie jak nie Wy? Wiem, że na forum jest trochę kobiet z problematyczną tarczycą i myślę, że fajnie będzie się wzajemnie wspierać :)
Może razem będzie nam łatwiej?
Edytowany przez Cookie89 20 grudnia 2012, 11:57
- Dołączył: 2009-11-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 703
17 grudnia 2012, 21:49
Cookie89 napisał(a):
Wybacz, mogłam zakleić taśmą Dasz radę sama :)
Dokładnie
![]()
Jutro biorę się za układanie diety i do dzieła...;)
Cookie, jak się czujesz na nowej dawce? Mi jak zwiększano dawkę za pierwszym razem, to czułam taki zastrzyk energii już po kilku dniach. Teraz biorę nawą dawkę już tydzień prawie i żadnej różnicy nie czuję.
Edytowany przez gwiazdeczka1993 17 grudnia 2012, 21:52
17 grudnia 2012, 21:57
No jest trochę lepiej już nie chodzę taka śnięta :)) I nie jest mi tak zimno :)
A to już dobrze.
- Dołączył: 2009-11-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 703
17 grudnia 2012, 22:18
O, to fajnie;) Może i mi się uda niebawem odczuć poprawę;)
- Dołączył: 2008-08-31
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 23
18 grudnia 2012, 01:26
Keira12 napisał(a):
suonko19 napisał(a):
Hej! :) Ja niestety też mam ten problem. Dowiedziałam się, gdy po roku starań o dzidzię udałam się do lekarza. Od miesiąca biorę Euthyrox 25. Mam nadzieję, że kiedyś doczekamy się maluszka. Mam też podejrzenie PCOS... Teraz mamy przerwę w staraniach, chciałabym trochę schudnąć. Myślę, że razem nam będzie łatwiej :) Pozdrawiam Wszystkie!!
trzymam kciuki że sie uda, ja też starająca :)
Dziękuje!! Też za Ciebie trzymam kciuki
18 grudnia 2012, 08:30
Dziewczyny a jak jest u Was z regularnością cyklu miesięcznego ???
Nie wiem co jest grane ale zanim zaczęłam brać tabletki to moje cykle były 28-32 dniowe. A od kiedy biorę euthyrox wydłużyły się na 42-45 dni. Nie wiem czy mogę to powiązać czy jednak gdzie indziej szukać przyczyny ...
![]()
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 2996
18 grudnia 2012, 10:30
Niedoczynność często skraca częstotliwość cykli i wydłuża sam cykl. Miesiączka może być bardziej obfita. U mnie się sprawdzało bo przy złych wynikach potrafiłam dostać @ po 22-23 dniach, a normalnie i tak mam krótki cykl bo 26-27 dni.
Euthyrox powinien wyregulować cykle jeśli są nieregularne, u Ciebie trochę dziwnie wyszło. A prolaktynę badałaś? Tarczyca często pociąga za sobą problem podwyższonej prolaktyny, a ona sprawia że przerwy miedzy cyklami mogą być długie, może powodować cykle bezowulacyjne.
18 grudnia 2012, 12:15
Ja biorę antybaby więc w tym temacie nie pomogę ;)
gwiazdeczka mi chyba się już uregulował tsh znowu :) i stąd te objawy ustąpiły prawie ;))
W ciągu miesiąca schudłam całe 1,4 kg. Szał ciał :D
Edytowany przez Cookie89 18 grudnia 2012, 12:16
18 grudnia 2012, 12:18
Nie, nie badałam nigdy prolaktyny.
No właśnie dziwnie się porobiło. Teraz nie dość, że są 42-45 dniowe cykle to jeszcze sama miesiączka trwa tylko 3 dni gdzie wcześniej 5 dni. A w ciąży na 100 % nie jestem hehe
Hmm... może warto jednak sprawdzić tą prolaktynę ...
- Dołączył: 2007-01-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 9
18 grudnia 2012, 13:26
ja tez mam niedoczynnosc od 3 lat jestem na Euthyrox N 50 przed tem mialam wieksza dawke ale schudlam 21 kilo wiec mi zmniejszyl dawke endrokrynolog. napoczatku pomalu szla ta waga ale odkad biore hormony anty od czerwca to poszla szybciej waga. musialam i chcialam brac hormony bo nie dosc ze potrafilam nie miec okresu 3 miesiace to jeszcze mialam bolesne. a teraz regularne i bezbolesne. i odkad sie wszystko wyregulowala to waga tez ruszyla. do endrokrynologa ide dopiero na nowy rok a do ginekologa chodze co 3 miesiace.