- Dołączył: 2009-01-26
- Miasto:
- Liczba postów: 1098
24 marca 2010, 11:14
Wszystkich stosujacych diete Dukana zapraszam do dzielenia sie wrazeniami ,opiniami , wzlotami i upatkami a my postaramy sie razem wytrwac do uzyskania wymazonej wagi. ZAPRASZAM
- Dołączył: 2010-04-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 486
15 kwietnia 2010, 10:22
odnoszę wrażenie, że leniwe z wieśniaka mogą się rozwalać, chyba, że doda się więcej mąki kukurydzianej
- Dołączył: 2009-01-26
- Miasto:
- Liczba postów: 1098
15 kwietnia 2010, 10:23
chyba nie ale z naturalnego homogenizowanego da sie zrobic leniwe
- Dołączył: 2009-01-26
- Miasto:
- Liczba postów: 1098
15 kwietnia 2010, 10:26
trzeba zrobic i sie przekonac jak mowia metoda prob i bledow czlowiek sie uczy
15 kwietnia 2010, 10:27
no tak, spróbujemy, zobaczymy! wiecie z tym chudym nabiałem to jakas masakra, szczególnie jak sie mieszka tak jak ja w małej miejscowości! też macie problem z tymi wszystkimi serkami, jogurtami, twarogami?
- Dołączył: 2010-04-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 486
15 kwietnia 2010, 10:39
No cóż, ja raczej nie mam, w pobliżu biedronka i lidl, tam się zazwyczaj zaopatruje na kilka dni
- Dołączył: 2009-01-26
- Miasto:
- Liczba postów: 1098
15 kwietnia 2010, 10:53
ja mieszkam 6km od najblizszego sklepu ale wsiadam w auto i jade na zakupy tyle ze w norwegi ciezko z chudymi jogurtamo a jak juz to zawieraja cukier ale daje rade mam mnustwo np owocow morza ktore lubie
15 kwietnia 2010, 11:36
ja tez nie mam za bardzo klopotu bo niedaleko kaufland, lidl , kerfur, jagoda, biedronka, ze nie wspomne o netto, piotrze i pawle, takze dostep do chudych produktow praktycznie nieograniczony.
Edytowany przez kingsol 15 kwietnia 2010, 11:40
15 kwietnia 2010, 11:39
ze tak powiem w Gnieznie bankow, kosciolow i super-hipermarketow od cholery :)
15 kwietnia 2010, 12:06
wiecie ja własnie kombinuje te leniwe z wieśniaków, mam wrażenie że może sie udać! dam cynk czy wyszły
- Dołączył: 2010-04-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 486
15 kwietnia 2010, 12:17
narobilas mi na te leniwe ochoty, chyba tez na obiad machne:)