Temat: grupa wsparcia na DUKANIE- zapraszam

Ania ja tez pije caly czas mleko 0,5, i tez popelniam male grzeszki a waga, teraz juz wolniej , ale jeci. a tak wogole to ja mam dwie zwykle wagi, ktore stoja obok siebie i tak przeskakuje z jednej na druga:) na szczescie pokazuja to samo:)

czesc, a moze bateria siada juz w tej elektronicznej wadze, ja mam taka zwykla lazienkowa. dzis rano upieklam chlebek dukanowy ten pieczony w piekarniku i dla mnie super on smakuje i to jest to czego mi brakowalo a dzis mam pierwszy dzien fazy 1, co do picia wody to ja nawet nie wiem ile jej pije bo ja wszedzie mam duze butelki wody i pije z gwinta ale chyba 2l wypijam no i do tego kawa. slimkafe. czy ktoras z was stosuje te saszetki slimakła co do wody sie dodaje bo wlasnie sie nsd tym zastanawiam moze warto to kupic. co myslicie

ja pije mleko 0,1% ale w polsce ponoc jest mleko 0%

Bogusia, zainteresowałam się tym aqua slim i trochę poszperałam, opinie są raczej pozytywne:)
Główne efekty to brak uczucia głodu i więcej energii, przyznam że bardziej mnie kusi to drugie, bo po kilku dniach naszej diety odczuwam najzwyklejsze w świecie lenistwo...:/ saszetka na 1,5 l wody kosztuje ok1,5 zł, musze się porządnie zastanowić i może się skuszę, ale na pewno nie będę tego sypała codziennie, może co drugi, trzeci dzień:) co myślicie?

ja wyprobowala aqua slim, i musze powiedziec ze w smaku ta woda jest dla mnie mdla, pod koniec butelki maialam juz dosyc. ale wystarczy do wody ze slim dodac cytryne i powinno byc ok.

ja myslala ze ten aqua slim to jakis proszek, a okazalo sie ze to taka ciemna maż, i bardzo duzo po tym sikalam:)

no ja mieszkam w norwegii i sprawdze u mnie ile kosztuje w aptece ale strasznie mnie to korci wiec sprobuje jesli to jest w norwegii

dzięki dziewczyny za wsparcie, ale ja jakos dzisiaj jestem nastawiona pesymistycznie i to chyba bardziej wina pogody! jest strasnie ponuro a na mnie to bardzo źle działa. powiem wam, że byłam w kibelku i już cos tam, że tak powiem poszło, ale i tak czuje, że nie pozbyłam się wszystkiego! a co do tych małych grzeszków, to niby wiem, że kobiety w tej diecie je popełniaja i od łyżki jogurtu owocowego czy wypicia wiekszej ilości mleka 0,5% nic nie powinno sie dziac złego, ale mi czasem brakuje cierpliwosci i widząc jak niektórym leca w dół kg też bym chciała, bo w końcu mam bardzo niewiele do schudnięcia i mam czasem taką myśl czemu inne kobiety z o wiele większą nadwagą tak szybko pozbywaja się swoich zbednych kg a ja ja ze swoimi  trzema poradzic nie moge i u mnie to tak wolno idzie i wtedy doszukuje się jakiejs przyczyny, zastanawiam się co robię źle i zapominam o ważnej rzeczy, o której sam Dukan mówił, że czym mniej się ma do zrzucenia tym wolniej to idzie i o tym, że juz stosowałam diete i organizm już nie daje się nabrac tak łatwo na moje sztuczki! Kurde dziewczyny przystopujcie mnie trochę, bo ja bym wszystko, zreszta w każdej dziedzinie mojego zycia chciała mieć już, natychmiast, a tak się czasem po prostu nie da!

dziewczyny mam pytanie, moze głupie, ale jednak bo u mnie w sklepach ostatnio cosik cieniutko z produktami, które potrzebne sa w naszej dietce np sera chudego nie było, same tłuste i pytanie, jak uwazacie z wiesniaka można zrobic leniwe? 

Ojej "twardym trzeba być nie miętkim"!!! To o czym piszesz to jest sprawiedliwość wszechświata:PP jak ktoś ma dużą nadwagę to schodzi z kg szybko, żeby się nie zniechęcił, a jak ktoś ma do zrzucenia 3 kg to schodzi powoli, żeby po drodze nauczyć się i przyzwyczaić do zdrowego odżywiania tak brzmi moja filozofia.