- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
12 czerwca 2011, 23:03
Może jak się jeszcze uda tak jak w tamtym roku to coś na rzełomie sierpnia i września wybierzemy się jeszcze do Karpacza
- Dołączył: 2010-04-05
- Miasto: Skoczów
- Liczba postów: 6774
12 czerwca 2011, 23:03
Właśnie nie bardzo lubię nasze morze...\
Wolę słońce i kamienie niż wiatr i temp wody 17 stopni...
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
12 czerwca 2011, 23:04
>Dlatego warto jechac nad nasze morze ale na tydzień...
>na dłuzej nie ma co sie wybierać...szkoda kasy.
No właśnie Meuś, my odkładamy zawsze od stycznia po trochu na wakacje:)
- Dołączył: 2010-04-05
- Miasto: Skoczów
- Liczba postów: 6774
12 czerwca 2011, 23:04
Z "moich" tutejszych stron wszyscy jeżdżą nad polskie morze i nie umiem zrozumieć DLACZEGO????
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
12 czerwca 2011, 23:05
Ale dalej to też drożej, a poza tym Ksawuś ma chorobę lokomocyjną i ciężko jest z nim podróżować...
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
12 czerwca 2011, 23:06
A gdzie Ty Iwciu jeździsz i gdzie byś poleciła??
- Dołączył: 2010-04-05
- Miasto: Skoczów
- Liczba postów: 6774
12 czerwca 2011, 23:06
> Ale dalej to też drożej, a poza tym Ksawuś ma
> chorobę lokomocyjną i ciężko jest z nim
> podróżować...
Ile masz km nad nasze morze???
- Dołączył: 2010-04-05
- Miasto: Skoczów
- Liczba postów: 6774
12 czerwca 2011, 23:07
> A gdzie Ty Iwciu jeździsz i gdzie byś poleciła??
Zakochana jestem w Chorwacji.... Uwielbiam! Kamyki mi nie przeszkadzają....
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
12 czerwca 2011, 23:07
Jak się nie mylę to cos koło 300km.
- Dołączył: 2010-04-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 12136
12 czerwca 2011, 23:09
Iwcia...tak szczerze to ja tez wolałabym jechac nad morze niż w góry...zwłaszcza latem:)