Temat: dieta proteinowa od 6.04.2010 kto chętny?

postanowilam sprobowac tej diety ,bardzo mi sie podoba i w sumie jest w niej to co lubie mam do zrzucenia dosc duzo wiec pewnie w fazie I bede 10 dni , zaczynam dopiero po swietach wielkanocnych bo musz sprobowac babcinego sernika i mazurka no i pewnie jakas babeczke tez zjem, Jesli masz ochote sie przylaczyc do diety to zapraszam bedziemy sie wspierac i wymieniac przepisami , ja czekam na ksiazke z przepisami protal wiec bedzie mi latwiej , pozdrawiam
Madziu a jak Ty się na tej dietce czujesz?..nie jesteś osłabiona???...przyznam, że ja byłam bardzo słaba i ciągle tylko o jedzeniu myślałam....
witajcie kochaniutkie, jak dobrze że w końcu jesteście. Hurrrra.
Pasek wagi

Gregosiu wczoraj jak zaczynałam na wadze było 91,4, a dzisiaj 89,1:) tyle, że w piątek przed dietą jadłam co się dało, żeby nie grzeszyć...pierwszy dzień był straszny, wieczorem myślałam że głowa to mi pęknie na pół tak bolało i zawroty miałam, ale to przetrwałam...dziś jest już lepiej...kończę dietę w Boże Ciało 23go, a 24go rano wyruszamy.

Witaj Pinki!:)
cześć Madziu.
Cieszę się że ktoś tu zagląda. Mnie też długo nie było co poskutkowało plusem na wadze.
Pasek wagi
Oj dziewczynki..teraz to juz tylko lepiej musi byc.....
Ja wylatuję do Bułgarii 1 lipca i tez muszę choć troszkę lepiej wyglądać.....
Gregorsia zazdroszczę wyjazdu, ja urlop dopiero na wrzesień planuje, w lipcu tylko tygodniowy wypad nad jezioro.
Pasek wagi
No nie mogę!!!! nie wierze!!!!!!!!1
JESTEŚCIE!!!!!
Pasek wagi
Jestem!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.