Temat: 10 kg mniej do grudnia :) Kto się przyłącza?? :)

Jak w temacie. Dziś jest mój pierwszy dzień ;) Kto mi pomoże??
Shizku ja mysle ze`wyglada fantastycznie ten zestaw dla Twojej mamy!!!! Bierz, ucieszy sie 
a ja się dzisiaj obudziłam i doszłam do wniosku, że zapytam moich dwóch szefowych czy pozwoliłyby mi się przenieść do sprzedaży
Nie wiem skąd się to pojawiło w mojej głowie, ale zapytam!!!! Boję się ale gdybym mogła się przenieść tylko do innego działu (wciąż to samo biuro tylko po drugiej stronie pokoju!!!) to bezpiecznie bym sprawdziła, czy mi się podoba. A pomyślałam, że zapytam najpierw je, bo tym samym nie dowiedzą się od kogoś innego, że coś kombinuję. Mam nadzieję, że się zgodzą i że za 2 miesiące mogłabym się przenieść (wiadomo, że jeśli K. podejmie decyzję inną od tej jaką chcę usłyszeć to nic z tego nie wyjdzie). Jedna dziewczyna, która pracuje w sprzedaży za 2 miesiące wyjeżdża do Australii na rok albo dwa lata i mam nadzieję, że byłoby miejsce. Echhh nie wiem skąd mi się to wzięło, ale idę za tym impulsem!!!!
idź za tym impulsem!! a teraz w czym pracujesz, bo ja myślałam że w sprzedaży:)
Linduś idź za tym impulsem, wręcz biegnij!!!!! We wrześniu będzie po twojemu:)

ja sie wczoraj przeprosiłam z moim, ale znowu zaczął jego brat wydzwaniać i kolega, że robią popijawę. No i w ciągu 2 godzin 5 razy dzwonili czy przyjdzie, on odmówił. W końcu zadzwonił jego brat, żeby im wódke przywiózł bo się skończyła. On powiedział że będzie do 15 minut. Ja tylko wstałam i powiedziałam że ma sobie do nich lecieć, na końcu dodałam że jego brat jest ważniejszy ode mnie. zamknęłam drzwi i napisałam smsa, że skoro wiecznie mam być druga to to chyba nie ma sensu i że dziś ostatni raz przez niego płaczę. On odpisał że chyba kogoś mam i co on zrobi to mi się nie podoba.
i cała noc nieprzespana. i dalej nie wiem co robić ;(
ja z moim też miałam podobne przejścia...gadaj, gadaj i gadaj, tylko mu tłumacz o co Ci chodzi bo faceci to ciemne masy!! musisz mu prosto z postu powiedzieć że ma więcej czasu z Tobą spędzać!! mam nadzieję, że zrozumie "baran"!!
Ja już po wycięciu pieprzyka, nie bolało a ja się tak stresowałam cały dzień, do kibelka latałam:P a Pan Doktor taki miły i przystojny:) za tydzień zdjęcie szwów;)
Dzień dobry!!!!
Becia - Shizuś ma rację - gadaj z nim ile wlezie!!!! Powiedz, co Ci leży na sercu. A z bratem.... Kamil też czasami stawia swojego brata przede mną. O wiele więcej uwagi przykłada jak robi jemu prezent itd. no ale to jest brat - nie jakaś kumpela czy coś. Powiedz mu, że potrzebujesz zobaczyć, że jemu zależy na Tobie no ale też musisz włożyć w ten związek trochę poświęcenia i pracy. Dasz radę. Tylko nie płacz już przez niego. Zrób sobie z kumpelami babski wieczór i się wyluzuj!!!! Ja za czymś takim tęsknię 
Shizku, bardzo się cieszę, że nic nie bolało!!!!!

A ja wczoraj pogadałam z moją szefową i prawie szefową i jestem w ciężkim szoku. Obie powiedziały, że nie będą mnie zatrzymywać a moja szefowa powiedziała, że mnie doskonale rozumie, bo sama kiedyś chciała się przenieść do sprzedaży (my jesteśmy w wynajmie).... no ale jej nie pozwolili. Ten wakat, który myślałam, że będzie dostępny - nie jest dostępny... ale kadrowa napisała mi maila, że jak będzie coś się szykowało w moim biurze lub w drugim to jestem pierwsza na jej liście  Bałam się ale jestem z siebie dumna. 
Shizku spójrz no w mój pamiętnik pod kątem jedzenia i szczerze mi powiedz, czy ja nie zmierzam w stronę samo destrukcji... Coś mi się zdaje, że zaczynam jeść jak nastolatka.... Wszystkie możecie zresztą wejść i dać mi konstruktywną krytykę....bo chyba potrzebuję kopa w tyłek coś mi się zdaje....
Dziewczyny macie racje!!!! Będę się starać, a jak nie wyjdzie tzn. że nie jest nam to pisane!!!
Linduś już lukam w twój pamiętnik :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.