Temat: WROCŁAWSKI KLUB AG (Anonimowych Grubasów)

Kochane Moje Dziewczyny, stworzyłam ten wątek dla nas, abyśmy mogły tutaj ze sobą swobodnie rozmawiać, nie musząc biegać po wszystkich pamiętnikach wpisując strzępy wiadomości, oczekując kiedy która coś napisze... Możecie pisać tutaj o wszystkim o czym tylko chcecie napisać - TO NASZ ŚWIAT!
Serdecznie Was zapraszam, jak również zapraszam osoby, które jeszcze nie wiedzą o co chodzi, a pochodzą z Wrocławia lub okolic i chciałyby z nami wspólnie spędzać czas i wspierać się w "realu".

P.S. LovePH - myślałaś już nad datą basenu, bo my dzisiaj z Vanilją bikini szukamy :)))?
co do basenu to i czasem pewnie bede sklonna wstac na 6ta czasem na 23ta -  w zaleznosci od tego na ktora zmiane bede miala do pracy.. ale ciezej bedzie mi sie zorganizowac na basen na drugim koncu miasta... (na drugim koncu w sensie mojej obecnej lokalizacji)
Witam dziewczynki :)

Nelke - Kilerka ma rację. Zaproponuj termin spotkania, jego miejsce, kiedy już się upewnisz, że jest wolny... i już. Patrz na zaproponowane przeze mnie konie. Taki nieszczęsny trochę termin, bo wiedziałam, że chociażby Kilarka i Szerlok nie będą mogły, ale w weekend wszystko mieli pozajmowane - to co miałam zrobić? W ogóle zrezygnować? A tak ostatecznie pójdziemy w 3 dziewczyny - Vanilja i moja ciotka, która oszalała, kiedy usłyszała hasło "konie" (ostatnio z otyłej zrobiła się suchotnica, więc mogę ją zaliczyć do naszego grona :)))).

Olimpika - cieszę się, że jest Ci dobrze. Mi jest zawsze dobrze, kiedy jadę na weekend do mojego Szczęścia... Relaks niesamowity, po całym tygodniu nerwów, kłótni, niezadowolenia... Coś mi mówi, że sporo doświadczeń mogłybyśmy wymienić między sobą...

mi zal ze sie na konie tym razem nie zalapie..
ale niestety akurat poranna zmiana mi wypadla w pracy :/

ale bede trzymac kciuki zeby wam pogoda na ladniejsza sie zmienila w piatek!

Nelke oczywisci bedziemy trzymac kciuki :)

Kilarkai i Shpd no no wiem, ze moze sie nie chciec wstac tak rano :) Ja tez na dobra sprawe spie czesto po 4 h i jestem niedospana. Ale w wiekszosci basenow spokoj i tak jest w tych godzinach awiec mozezmy isc albo popoludniu i sie czuc jak sadynki w puszce albo zdecydowac sie na taka troche nieludzka godzine. Ale najrozsadniej bedzie chyba wybrac teatralna, skoto te inne jakie niebezpieczne, wlasnie z tego tytulu, ze jestesy porozrzucane po calym miejsce. Akurat ja mam wszedzie blisko to jest mi to obojetne:) A na zadncmz  tych basenow nie bylam, wiec nie moge sie wypowiedziec. Pobno wlasnie okolo godziny 7 mozna spokojnie znalezc miejsca, chyba ze na jakims jest mozliosc rezerwacji.
Pasek wagi
Ale dziewczyny juz niedlugo wakacje, wszystkim studentkom raczej wtedy bedzie lzej:) Studentkom odpadna zajecia, sejsa, pisanie pracy wiec moze bedziemy sie mozgli bardzej w weekendy zgrac. A znajdziemy weeekend, ktory tym pracujacym dziewcyznom bezie pasowal.

A jak juz nic nie pomoze, to moze po prostu pojdziemy gdzie po poludniu/wieczorem pogadac na jakas wode z cytryna :D Czy Cole Light :P

Ide smazc placki na sniadanko, pozniej sprzatne szybko mieszkanie, bo porzadke podobno sprzyja pracy :) Do tego pranie,  zrobie znany mi juz harmonogram zaliczen, sesji i terminow, plan, przygtuje sobie materiały i do roboty :) Wstalam dzis o 10 to pospalam 8 h :) A mam dzis tylko 1 wyklad ktory nic mi w sumie nie daje, to nie ide:P

Mi sie teraz okazuje, ze moge nie miec zajec 31 maja bo moj prodziekan sie obudzil i odwolal zajecia z uwagi na... Zielone Światki :D:D
Pasek wagi
Olympionica.. nie kus tymi plackami heheh

ja tu w pracy wyglodniala jestem i zaraz zaslinie cala klawiature - takiego slinotoku na mysl o plackach dostalam hehehe ;)
Zaliczyłam prezentację (o krasnalach, oczywiście :D ) na 5 :] Co prawda Pan, który miał mi pożyczyć projektor utknął w korku i spóźnił się 30 minut, ale w końcu dotarł i udało mi się pożyczyć projektor, powiedzieć i zaprezentować co trzeba, a potem ochłonąć ;-)
Pasek wagi
dziewczyny... podczytuję sobie pamiętniki i w jednym trafiłam na takie komentarze, że ręce i nogi opadają... gdyby mi ktoś takie wysmarował, to chyba bym w depresje wpadła... normalnie mam ochotę nawtykać tym ...pip....piiip...piip.....piiiiiiiiip
nelke - gratuluję 5.
wogóle to mam dziś dzień "wszystko jest do bani"

jestem potrzebna w szkole,
za chwię znowu mi rozgrzebią nogę,
boję się, że od września nie wrócę do pracy,
nie wiem jak dostanę się do szpitala, bo to w Kamiennej Górze,
o powrocie z niego już nie wspomnę,
nienawidzę się z bratem,
nie potrafię oszczędzać pieniędzy,
chcę mieć dzidziusia,
potrzebuję mieszkanie, a nie stać mnie nawet na TBS

a teraz siedze i rycze.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.