Temat: Wszystkie świeże mamy, razem zrzucamy kilogramy:))))

co do jedzenia to moja tez ma butelke na zadanie,ale od 3 tygodni bardzo sie pogorszyla w jedzeniu,malo je i jedna kolezanka powiedziala,ze powinnam jej dawac butelke o stalych porach aby tez sie przeglodzila.

dzisiaj jadla o

 5h 180ml,

o 9h30 60ml

o 10h30 20 ml i

o 15h30 130ml

zje jeszcze 1 butelke wieczorem,ma 2mc i 17 dni,wazy 5kg i powinna jesc na dobe miedzy 650-850ml a od kilku dni je 480-520ml wiec sie martwie

Anka moja je na zadanie :) rano nie da rady w nia nic wcisnac,je dopiero kolo 8,kolo 12 je duza porcje mleczka,kolo 15 zupke,lub jakis obiadek,pozniej nieraz juz po 2 godz od obiadu je deserek,kolo 20 kasze na gesto i potem jedno mleczko z kleikiem na noc :) w miedzyczasie wypija srednio 200-250ml herbatki i soczku :)

Michi dzieki za przepisik,zobacze czy sie wyrobie,by zrobic :) ja bigos koncze,oczywiscie jutro tez se bedzie pyrkal na gazie :) jutro jade po kabine prysznicowa,musze znalezc taka max.do 1000zl :(((( a mi sie podobala taka za 1690zl i juz musze o niej zapomniec.

Agnieszko wiesz ja nie mam zbyt maly zamrazalnik by za duzo planowac do zamrozenia,niestety mam stara,nie za duza lodowke....

W nowym domku planuje duza lodowke z 4 szufladami w zamrazalniku,a w pozniejszym terminie jak pieniazki beda to wielka stojaca zamrazalke w garazu.

Moja Gabi bije sie i drapie i rusza ucho prawe,ale ono nie jest czerwone,martwie sie czy nie ma jakiejs infekcjii ucha od kataru....oj same problemy....

A biedna Aurorka w szpitalu,mam nadzieje,ze niebawem sie odezwie :)

Michi a co teraz robisz perelko? Fajniusie zdjatko Aaronka :) Moja tez tak na czworaka,ale dlonie ma otwarte i buja sie w przod i w tyl :) a dalej pelza jak zolnierz i doszla juz do takiej perfekcjii ze musze za nia latac,szczegolnie interesuje ja choinka,nawilzacz powietrza bo ma swiatelka i miski psa co stoja w kuchni :)

 

mój ma zaciśnięte mocno piąski, chociaz czasem to prostuje i sie wścieka że nie może dale się ruszyć, jak teraz.

ja marze o deskach na podłogę ale to może w przyszłym roku pod koniec, zamiast wykładzin:-)

hej
ja na chwilę,

Michi wykorzystam przepis na śledize w śmietanie, bo sledzi musze dużo zrobić.......wszyscy lubią.........

my mamy pogoń,
kupiłam troche mięska i zamroziłam, reszte zamówiłam na jutro  to jedno będe mieć z głowy,
kupiłam też pisaki do pierników.....hhehe będe testowac tylko nie wiem kiedy..........'
byliśmy u fryzjera, Gabi tak płakał że tylko ma przód ścięty, trudno tak sobie to wygląda,
ja tylko troche wlosy podcięłam i odrobinę ścieniowałam////////
no i mąz pognał to castoramy po jakies śrubki itd.......bo nie może listew zamocować........
łeb mnie napieprz....cały dzień.........
dobrze że chociaz mój mąż ma powera.....

doruś a piłaś kawkę?może masz migrene? oj bidulo-wiem co to znaczy ból głowy-najlepiej by ci sie przydał sen i spokój.Ale wiem że nie w tych realiach. 

Dziewczyny napisala do mnie Aurorka,sle wam wszystkim buziaki :*

Sa dalej w szpitalu maly wyniki ma dobre,nie dostaje na razie antybiotyku,na razie kroplowki i inhalacje.

Fifi ma wirusowe zapalenie pluc,podobno to przez obnizona odpornosc po ospie :(

Aurorka pisze ze chyba jutro dostanie antybiotyk,ale to bedzie wiedziala po jutrzejszym obchodzie.

To tyle co napisala :)

A ja jem lody i pije drinka,a co?

Wiecie siedze sama,zmeczona na maxa,usypialam wlasnie mala prze ponad pol godziny :( moj jeszcze nie wrucil do domu :(

ide sie wykapac i spac,mam wszystko w nosie i po kabine prysznicowa niech sobie jutro sam jedzie !!!!

Jestem zla,wrecz wsciekla,do tego padnieta....sorki,ze tak sie zale,ale nie moge,juz zaczynam ryczec..... pa!

Martuś nie denerwuj sie kochanie jestem z Tobą-pamiętaj. Masz prawo być zła, ja też bym była i jestem.