- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2009, 00:13
Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))
Edytowany przez Nika85 (moderator) 17 sierpnia 2009, 18:21
14 grudnia 2009, 14:34
14 grudnia 2009, 14:42
14 grudnia 2009, 14:49
14 grudnia 2009, 15:11
Dorus slonko nie wazne co bedzie do jedzenia na Wigilie,wazne ze razem,zdrowi i szczesliwi :) prawda? Ja myslalam,ze mam malo na prezenty,nie wiem,moze dlatego,ze aurorka pisala,ze 500zl na corke wydala na prezenty,a po za tym moj syn chcial jedna z dwoch rzeczy a obie kosztuja kolo 150zl,czyli gre do psp2 cos tam cos tam,nie pamietam nazwy,albo klocki GEOMAG...Ja mam na razie zapakowany prezent dla Agaty,Gabi i Bena,teraz zostaje mi Hubert i Patryk,mam nadzieje,ze zdaze :) buziolki perelko,poloz sie moze na chwilke jak glowa tak boli...bidaku jak bym tam byla to bym zabrala twoich chlopakow do siebie tu by sie z moimi wyszaleli a ty bys odpoczela,szkoda ze nie mieszkamy blizej siebie,pa,trzymaj sie :)
Michigan ale sie rozpisalas,ale fajnie,poczytalam sobie jak ty to planujesz,ja robie barszcz z uszkami,ale grzybowa nie bo dzieci nie przepadaja,kompotu z suszu tez mi nie chca pic,wrecz musialam je blagac zeby troszke wypily,wiec w tym roku robie kompot z jablek i gruszek :) Bigos robie bo zawsze mam na Wigilie a potem na Sylwestra,zawsze na dwie,trzy porcje dziele.A ciasta dwa kupie po malym kawalku,bo syn lubi makowca,maz babke piaskowa,ja z corka i Hubim zjemy kazde ciasto,ale zrobie sernik lub karpatke.
Wiecie co ja sie zastanawiam co jeszcze mozna by bylo zrobic wczesniej i zamrozic,to zrobilabym,zeby mojego w oczy nie kulo,ze kupuje za duzo...Calymi dniami go nie ma,wiec pewnie nie zauwazy bigosu,bo zrobie to wystawie za okno na parapet a ze minus jest ciagle weic sie nic nie stanie,a jutro do pojemniczkow i do zamrazalnika :)
Kurcze ja nigdy sama uszek nie robilam a chcialabym sprobowac,Michi napisalabys tak wiesz jak krowie na rowie jak to sie robi :) z gory dzieki,oki znikam bo przyszlam tylko mala nakarmic i usypiac.Kapusty mam na gazie,jedna z kawalkiem zeberek sie dusi,druga z koscmi wedzonymi schabowymi,znikam,pa !
14 grudnia 2009, 15:29
czesc dziewczyny
ja do was znowu po porade,nie pogonicie mnie?
chodzi mi o to czy wyznaczyliscie waszym dzieciom stale pory posilkow?
14 grudnia 2009, 16:00
14 grudnia 2009, 16:04
14 grudnia 2009, 16:04
14 grudnia 2009, 16:06